
15-latek ranny strzałem w twarz, kolega zatrzymany przez policję
Zdarzenie miało miejsce w sobotni wieczór, około godziny 22, na ulicy Łużyckiej. Według relacji TVP3 Poznań, policja otrzymała zgłoszenie o strzelaninie, która miała miejsce wśród grupy około 10 nastolatków. 15-letni chłopak został ranny w okolicę łuku brwiowego i został przewieziony do szpitala. Na szczęście, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Początkowo świadkowie opowiadali, że napastnik wyskoczył z krzaków, podszedł do grupy i oddał strzały z czegoś, co wyglądało na broń. Jednak podczas dalszych przesłuchań okazało się, że podejrzany o oddanie strzałów był jednym z nastolatków z tej grupy.
W niedzielę policja zatrzymała 19-latka, podejrzanego o postrzelenie o cztery lata młodszego kolegi. Okazało się, że strzały padły z wiatrówki. Funkcjonariusze obecnie ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Na obecnym etapie dochodzenia nie jest jasne, czy było to celowe działanie czy też wynik nieumyślnego posługiwania się bronią pneumatyczną.
To tragiczne wydarzenie przypomina nam, jak istotne jest odpowiednie poszanowanie zasad bezpieczeństwa i odpowiedzialne korzystanie z broni. Policja prowadzi dalsze dochodzenie w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie szczegóły i osądzić sprawców tego aktu przemocy. Życie i zdrowie ludzi nie może być zagrożone przez nieodpowiednie zachowania i lekceważenie podstawowych norm bezpieczeństwa publicznego.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.