800+ dla imigrantów zatrudnionych zawodowo: Czy to możliwe?
W zeszłym tygodniu Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta oraz prezydent Warszawy, przekonał rząd do podjęcia prac nad zmianą prawa dotyczącego świadczeń takich jak program 800, które są wypłacane Ukraińcom. Jego propozycja zakładała, że świadczenia te powinny być przyznawane tylko tym migrantom, w tym Ukraińcom, którzy faktycznie mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce.
Prezydent Trzaskowski argumentował, że taka zmiana jest zgodna z zdrowym rozsądkiem i przyniesie korzyści Polsce. Jego postulat szybko spotkał się z poparciem, między innymi ze strony wicepremiera, szefa MON i lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak również podkreślił, że partia złożyła już projekt nowelizacji ustawy ograniczający program 800, aby Ukraińcy otrzymywali świadczenie tylko w przypadku pracy i płacenia podatków w Polsce.
Jednakże, warto zauważyć, że obowiązek edukacji w polskich szkołach dla dzieci z Ukrainy mieszkających w Polsce jest również ważną kwestią. Od września 2024 roku, wszystkie dzieci z Ukrainy są objęte tym obowiązkiem, co oznacza roczne przygotowanie przedszkolne, szkołę podstawową oraz szkołę ponadpodstawową. Rodziny z Ukrainy mają również możliwość otrzymania świadczenia rodzinne 800 oraz Dobry Start, pod warunkiem, że ich dzieci uczęszczają do polskich szkół.
Jednakże, istnieje pewien wyjątek od tej zasady. W roku szkolnym 2024/2025 uczniowie, którzy uczą się w klasie programowo najwyższej w ukraińskim systemie oświaty, nie są zobowiązani do uczęszczania do polskich szkół. Mają oni możliwość kontynuowania nauki w formie online.
Cała ta sytuacja pokazuje, jak istotne jest dostosowanie polskiego prawa i systemu edukacji do potrzeb migrantów, którzy wybierają Polskę jako swój nowy dom. Propozycje zmian wprowadzone przez Rafała Trzaskowskiego otwierają możliwość stworzenia bardziej sprawiedliwego i efektywnego systemu świadczeń dla Ukraińców pracujących i mieszkających w Polsce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.