Aktorka żałuje, że Kurt Cobain nie poznał internetu.
Helen Mirren to niezwykle utalentowana aktorka, która znana jest z wielu niezapomnianych ról na ekranie. Jednak ostatnio zaskoczyła swoich fanów swoimi komentarzami dotyczącymi technologii i braku możliwości ich doświadczenia przez zmarłego zaledwie 27-letniego wokalistę Nirvany – Kurta Cobaina. W trakcie niedawnego wywiadu udzielonego podcastowi Brave New World, 79-letnia aktorka przyznała, że czuje się smutno, gdy myśli o tym, że Cobain nigdy nie poznał GPS.
Mirren zauważa, że żyje w czasach ogromnego postępu technologicznego, który sprawia, że czuje się szczęśliwa i zaskoczona możliwościami, jakie daje nam współczesność. Wyraża żal, że młody muzyk nie mógł doświadczyć takich cudów techniki, jak chociażby korzystanie z GPS w telefonie komórkowym.
Podczas innych wywiadów znanym talk-show, takich jak Oprah Winfrey czy magazynie „Cosmopolitan”, również poruszała ten temat. Opowiadała o tym, jak Cobain nigdy nie miał możliwości używania komputerów czy korzystania z Internetu, który przecież zmienił świat w sposób nieprzewidywalny. Mirren wyraża swoje zdziwienie i smutek, gdy myśli o tym, że młody muzyk nie mógł cieszyć się takimi udogodnieniami, jakie my mamy dzisiaj.
Aktorka, która w przyszłym roku skończy 80 lat, zwraca uwagę na szybki rozwój technologii i zmiany, jakie zaszły od czasów młodości Cobaina. Jej refleksje na ten temat są zarówno smutne, jak i fascynujące, ponieważ pokazują nam, jak bardzo świat poszedł naprzód od czasów lat 90., gdy Nirvana święciła triumfy na scenie muzycznej.
Niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego Helen Mirren ciągle wspomina o Kurcie Cobainie i jego braku doświadczenia z nowinkami technologicznymi. Może jest to dla niej sposób na wyrażenie swojego zdziwienia i podziwu dla postępu, jaki zaszedł od czasów młodości Nirvany do dzisiejszych czasów. Może również po prostu czuje smutek, gdy myśli o tym, jak wiele cudownych rzeczy moglibyśmy podziwiać razem z Cobainem, gdyby tylko miał szansę żyć w naszych czasach.
Jedno jest pewne – Helen Mirren zaskakuje swoimi refleksjami na temat technologii i braku możliwości ich doświadczenia przez zmarłego Kurta Cobaina, pokazując nam, jak bardzo zmienił się świat od jego czasów. Jej słowa są zarówno inspirujące, jak i refleksyjne, i pozostawiają nas zastanawiających, co jeszcze przyniesie przyszłość.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.