Ambasador Rosji nie stawił się w MSZ w związku z rakieta, zaskakujący brak obecności.

Ambasador Rosji w Polsce, Andriejew, zignorował wezwanie MSZ dotyczące incydentu z rosyjskim pociskiem manewrującym, który naruszył 24 marca polską przestrzeń powietrzną. Zdaniem rzecznika MSZ, Wrońskiego, jego postawa budzi poważne wątpliwości co do jego prawidłowego wykonania obowiązków dyplomatycznych.

Konwencja wiedeńska wyraźnie określa obowiązki ambasadora w kraju, w którym pełni swoją funkcję. Czy obecny ambasador Rosji w Polsce jest w stanie właściwie reprezentować interesy Federacji Rosyjskiej? Czy wykonuje instrukcje MSZ w Moskwie? Pytania te pozostają bez odpowiedzi, gdyż Andriejew nie zdecydował się stawić do siedziby polskiego ministerstwa w celu wyjaśnienia sytuacji.

Polskie MSZ nie zamierza pozostawić tej sprawy bez rozwiązania. Nota dyplomatyczna z żądaniem wyjaśnienia incydentu zostanie przekazana rosyjskiemu MSZ w inny sposób. Takie zachowanie ambasadora Rosji budzi zrozumiałe zaniepokojenie w polskich władzach i narusza standardy dyplomacji międzynarodowej. Oczekuje się, że Federacja Rosyjska podejmie odpowiednie działania w celu wyjaśnienia tej kwestii i zapobieżenia podobnym incydentom w przyszłości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.