
Apple szybko wysyła duże ilości iPhone’ów, aby uniknąć napięć z administracją Trumpa.
Analitycy ostrzegają, że ceny iPhone’ów w USA mogą gwałtownie wzrosnąć, biorąc pod uwagę duże uzależnienie firmy Apple od importu z Chin, gdzie głównie produkowany jest flagowy produkt firmy. Nałożone przez administrację Trumpa cła mają najwyższą stawkę wynoszącą 125 proc. Wartość ta znacznie przekracza 26-proc. taryfę na import z Indii, która została zawieszona na najbliższe 90 dni.
Według źródła, na które powołuje się Reuters, Apple transportując 600 ton telefonów, „chciał obejść cła”. Firma lobbowała u władz indyjskiego lotniska w Ćennaju (Madrasie), w stanie Tamil Nadu w południowej części Indii, aby skróciły czas odprawy celnej z 30 godzin do sześciu godzin. Apple sprzedaje ponad 220 mln iPhone’ów rocznie na całym świecie, a 20 proc. z nich jest importowane z Indii, reszta z Chin.
Fabryka Foxconn, produkująca telefony, pracuje także w niedzielę oraz intensywnie wytwarza nowe modele iPhone’ów. Firma ma na celu zwiększenie produkcji, aby sprostać globalnemu popytowi na swoje produkty. W 2024 r. przedsiębiorstwo wyprodukowało 20 mln iPhone’ów, w tym najnowsze modele 15 i 16.
Wartość przesyłek firmy Foxconn z Indii do USA gwałtownie wzrosła do 770 mln dol. w styczniu i 643 mln dol. w lutym, co stanowi znaczną różnicę w porównaniu do poprzednich miesięcy. Administracja Trumpa tłumaczy, że wprowadzenie ceł ma zachęcić amerykańskie firmy do inwestowania w ojczyźnie. Jednak przeniesienie łańcuchów dostaw niezbędnych do produkcji i tak doprowadzi do znacznego wzrostu cen.
Według starszego analityka ds. badań kapitałowych Dan Ives z firmy finansowej Wedbush Securities, koszt nowego iPhone’a wyprodukowanego w USA może wynosić ok. 3500 dol. pod koniec 2024 r. W porównaniu do średniej ceny iPhone’a, która wynosiła 1018 dol., wzrost cen będzie znaczny i może wpłynąć na decyzje konsumentów dotyczące zakupu telefonów Apple.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.