Argentyna szuka alternatyw dla WHO po kolejnym odejściu członka, naśladując strategię Trumpa.

– W związku z decyzją prezydenta, Argentyna postanowiła wycofać się z WHO – potwierdził rzecznik Manuel Adorni. – Nasz kraj nie pozwoli, aby międzynarodowa organizacja ingerowała w naszą suwerenność, zwłaszcza w sprawy dotyczące zdrowia naszych obywateli.

Decyzja ta została podjęta po tym, jak Stany Zjednoczone w styczniu wycofały się z WHO z inicjatywy prezydenta Donalda Trumpa, który podpisał rozporządzenie wykonawcze tuż po swojej inauguracji. USA zakazały również urzędnikom Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) komunikacji z WHO.

Według agencji Reutera, WHO planuje zmniejszyć swoje dwuletnie budżet o 400 mln dolarów. Jednakże, organizacja kontynuuje swoje działania w walce z epidemią gorączek krwotocznych wywołanych przez wirus Marburg w Tanzanii oraz Ebola w Ugandzie. Ponadto, WHO nadal monitoruje sytuację epidemii mpox w Demokratycznej Republice Konga oraz rozwój ptasiej grypy na całym świecie.

Decyzja Argentyny o wycofaniu się z WHO może wpłynąć na współpracę międzynarodową w zakresie zdrowia publicznego. Niemniej jednak, rząd argentyński podkreśla, że będzie podejmował własne działania mające na celu ochronę zdrowia swoich obywateli, niezależnie od działań organizacji międzynarodowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.