Atak Izraela w Libanie powoduje liczne straty wśród personelu medycznego
W trakcie spotkania online dyrektora generalnego WHO Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa poinformowano o trudnej sytuacji w służbie zdrowia Libanu w związku z trwającymi atakami Izraela. Tedros wyraził zaniepokojenie faktem, że wielu pracowników medycznych nie jest w stanie dotrzeć do miejsc pracy lub ucieka z bombardowanych obszarów, co powoduje poważne ograniczenia w udzielaniu pomocy medycznej pacjentom.
Wyraził również żal z powodu zakazu lotów, który uniemożliwia dostarczenie dużej ilości środków medycznych do Libanu. Brak dostępu do niezbędnych materiałów medycznych dodatkowo komplikuje sytuację służby zdrowia w kraju.
Libański minister zdrowia Firas Abiad podał, że w ciągu ostatnich trzech dni w izraelskich atakach zginęło ponad 40 ratowników i strażaków, a od początku konfliktu zginęło już 97 pracowników służb ratowniczych. Niestety, nie wiadomo jeszcze, czy te dane uwzględniają ofiary z ostatnich dni, które zostały podane przez WHO.
Ministerstwo zdrowia w Bejrucie informuje, że od jesieni 2023 roku w wyniku ataków Izraela zginęło już 2 tys. osób, w tym 127 dzieci, a ponad 9 tys. zostało rannych. Sytuacja jest dramatyczna, szpitale musiały zostać ewakuowane, a zdolności transportu i opieki nad ofiarami są na granicy wytrzymałości. Dr Abubakar podkreślił, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc humanitarna, aby zapewnić niezbędną opiekę medyczną dla poszkodowanych.
W ostatnim czasie Izrael przeprowadza zmasowane ataki powietrzne na cele w Libanie, co powoduje liczne ofiary cywilne. W sytuacji, gdy większość ofiar ataków to niewinni ludzie, konieczne jest podjęcie działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa dla mieszkańców Libanu oraz natychmiastowe zaprzestanie działań zagrażających życiu ludzkiemu. Sytuacja w kraju wymaga pilnego zaangażowania społeczności międzynarodowej w celu zapewnienia pomocy humanitarnej i medycznej dla poszkodowanych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.