Atak na targu w Magdeburgu: odkryto powód atakującego.
W ostatnich dniach świat obiegła informacja o tragicznym zamachu w Magdeburgu, który pochłonął pięć istnień oraz zranił ponad 200 osób. Przedstawiciel niemieckiej prokuratury, Horst Walter Nopens, podczas konferencji prasowej wraz z policją poinformował, że trwają intensywne śledztwa w tej sprawie, aby poznać motywy zamachowca.
Taleb Abdul Dżawad, 50-letni uchodźca z Arabii Saudyjskiej, został uznany za sprawcę tego straszliwego wydarzenia. Mężczyzna, specjalista w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii, przybył do Niemiec w 2006 roku i uzyskał status uchodźcy w 2016 roku. Jego działanie było motywowane, według słów prokuratora, niezadowoleniem z traktowania uchodźców z Arabii Saudyjskiej w Niemczech. Jednakże, nie można wykluczyć istnienia głębszych motywów, które mogą być odkryte w kolejnych etapach śledztwa.
W wyniku zamachu zginęło pięć osób, w tym 9-letnie dziecko oraz cztery osoby dorosłe. 41 osób odniosło bardzo poważne obrażenia, co może wpłynąć na ostateczny bilans ofiar. Władze miasta Magdeburg podjęły decyzję o zamknięciu jarmarku oraz wyłączeniu większości iluminacji świątecznej, choć część z nich może zostać przywrócona jako „znak nadziei” dla miasta w żałobie.
W sobotę wieczorem odbyło się nabożeństwo żałobne w katedrze w intencji ofiar zamachu, w którym uczestniczył także charge d’affaires ad interim RP w Niemczech. Władze miasta stworzyły również miejsce pamięci przy zachodnim portalu kościoła św. Jana, gdzie mieszkańcy mogą wyrazić swoje żal i współczucie.
Wszystkie miejskie instytucje kulturalne pozostaną zamknięte na znak żałoby, co stanowi wyraz solidarności z poszkodowanymi oraz ich rodzinami. Całe społeczeństwo jest głęboko wstrząśnięte tym tragicznym wydarzeniem, które miało miejsce w okresie radości i świątecznego uniesienia.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.