Atak rekina w egipskim kurorcie: jeden turysta zginął, drugi ranny
Ministerstwo Ochrony Środowiska w Egipcie opublikowało smutną wiadomość na swoim profilu na Facebooku. Dr Yasmine Fouad, minister odpowiedzialny za ochronę środowiska, poinformował o wprowadzeniu stanu gotowości po tragicznym incydencie w rezerwatach Morza Czerwonego. Decyzja została podjęta w celu podjęcia natychmiastowych działań w celu zapobieżenia podobnym zdarzeniom w przyszłości.
W związku z tym, na terenie rezerwatów Morza Czerwonego wprowadzono zakaz pływania na okres dwóch dni, rozpoczynając od poniedziałku. Obszar, w którym doszło do tragedii, został zamknięty dla turystów. Dodatkowo, planowane jest utworzenie specjalnej komisji we współpracy z gubernatorstwem Morza Czerwonego oraz innymi właściwymi instytucjami, która ma na celu zbadanie przyczyn tej dramatycznej sytuacji.
Ataki rekinów na wybrzeżach Morza Czerwonego nie są zjawiskiem rzadkim. W styczniu 2023 roku obywatel Rosji został zabity w wyniku ataku rekina w Hurghadzie. Trzy lata wcześniej ukraiński chłopiec stracił rękę, a egipski przewodnik nogę w podobnych okolicznościach.
Historia ataków rekina na wybrzeżach Egipskiego Morza Czerwonego sięga kilka lat wstecz. W 2010 roku turysta z Europy stracił życie, a kilka osób zostało rannych w atakach rekina w okolicach Szarm el-Szejk na Półwyspie Synaj. Ponadto, w 2015 i 2018 roku, turyści z Niemiec i Czech także padli ofiarą agresji tych drapieżników.
Eksperci wskazują, że ataki rekina tygrysiego na ludzi mogą wynikać z okresu godowego tych zwierząt. Gatunek ten namnaża się na półkuli południowej zazwyczaj od listopada do stycznia.
Rekin tygrysi, osiągający nawet 5 metrów długości, jest jajożyworodny i jedynym przedstawicielem swojej rodziny. Jego agresywne zachowanie w okresie godowym może stanowić zagrożenie dla ludzi korzystających z wód Morza Czerwonego. Dlatego tak istotne jest podjęcie działań prewencyjnych, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.