
Awaryjne lądowanie rosyjskiego samolotu w Poznaniu
Samolot z rosyjskimi podróżnymi wystartował z egipskiego miasta Szarm el-Szejk w sobotę i miał dotrzeć do Kaliningradu przed północą tego samego dnia. Niestety, plany podróży zostały pokrzyżowane przez fatalne warunki pogodowe. Gdy maszyna znajdowała się już blisko celu, dowódca samolotu otrzymał informację o zamkniętym lotnisku w Kaliningradzie z powodu silnej śnieży.
Około 23:30 wieża kontrolna lotniska w Poznaniu otrzymała zapytanie od kontrolera Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej dotyczące możliwości przyjęcia rosyjskiego Airbusa A321 z 216 pasażerami na pokładzie. Po konsultacji ze Strażą Graniczną podjęto decyzję o przyjęciu maszyny na pokładzie.
Chwilę po północy w niedzielę samolot awaryjnie wylądował na lotnisku Ławica w Poznaniu. Obsługa lotniska musiała zorganizować nocleg dla pasażerów oraz załogi, którzy spędzili noc na pokładzie. Z powodu problemów z zakupem paliwa od firmy ORLEN Avation, postoju i tankowania samolotu trwały dłużej niż planowano.
Po zatankowaniu samolot wreszcie odleciał z Poznania przed godziną 10. Wreszcie podróżni dotarli do swojego celu w Kaliningradzie po długiej i pełnej nieprzewidzianych zdarzeń podróży. Sytuacja, mimo że stresująca, zakończyła się szczęśliwie dla wszystkich pasażerów i załogi. Tego typu incydenty nie zdarzają się często, ale w świetle trudnych okoliczności pogodowych, należy docenić profesjonalizm i skuteczność służb lotniczych, które zorganizowały bezpieczne lądowanie i pobyt na lotnisku w Poznaniu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.