
Barcelona na skraju finału Ligi Mistrzów po świetnym występie Pajora.
Barcelona zdobyła przewagę już od pierwszych chwil meczu. Mimo, że w 12. minucie Alexia Putellas nie potrafiła wykorzystać rzutu karnego, szybko zrehabilitowała się asystując przy bramce Ewy Pajor w 35. minucie. Z każdą minutą gra stawała się coraz bardziej emocjonująca, co udowodniło zakończenie drugiej połowy.
W 70. minucie Ona Batlle zaserwowała piłkę w pole karne, gdzie Claudia Pina podwyższyła prowadzenie na 2:0. Chwilę później Sandy Baltimore zdobyła bramkę kontaktową dla drużyny „The Blues”, jednak Barcelona odpowiedziała dwoma kolejnymi golami autorstwa Irene Paredes i ponownie Claudi Piny.
Należy podkreślić fenomenalną formę Ewy Pajor, która w tym sezonie zdobyła już 27 bramek dla Barcelony – 19 w lidze, 2 w Pucharze Króla i 6 w Lidze Mistrzyń. Dodatkowo ma na swoim koncie 6 trafień w reprezentacji Polski w meczach eliminacji mistrzostw Europy oraz Lidze Narodów. Piłkarki Arsenalu Londyn przegrały w sobotę u siebie z Olympique Lyon 1:2 w pierwszym półfinale Ligii Mistrzyń, jednak możliwości odwrócenia losów będą miały w rewanżu zaplanowanym na niedzielę.
Warto przypomnieć, że Barcelona zdobyła dwie poprzednie edycje Ligi Mistrzyń, triumfując również w 2021 roku. Z kolei Olympique Lyon może pochwalić się aż osiemnastoma zwycięstwami, a Eintracht Frankfurt czterema. Możemy być pewni, że losy tegorocznej edycji LM będą równie emocjonujące i przewrotne.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.