
Bestialski atak w kościele: Okrutne zabójstwa kobiet i dzieci poprzez ścięcie głów.
Według raportu organizacji zajmującej się prawami człowieka, masakrę dokonali terroryści należący do grupy Sojusznicze Siły Demokratyczne (ADF), która ma powiązania z tzw. Państwem Islamskim (IS). Wstrząsające wydarzenie miało miejsce 12 lutego w wiosce Maika, położonej nad Jeziorem Edwarda na granicy DR Konga z Ugandą.
Terroryści wtargnęli do wioski wcześnie rano, porwali 20 osób i skrępowali im ręce. Następnie zmusili mieszkańców do opuszczenia swoich domów i zabrali kolejne 50 mężczyzn, kobiety i dzieci. Po dwóch dniach, w kościele w Kasanga, znaleziono 70 ciał bez głów.
Lokalna społeczność chrześcijan była przerażona i sparaliżowana strachem po masakrze. Nie potrafili pochować swoich bliskich ze strachu przed represjami ze strony terrorystów.
Sojusznicze Siły Demokratyczne to grupa z Ugandy, która przeniosła się do wschodnich terenów DR Konga pod koniec lat 90. XX wieku. Od tego czasu dokonują aktów terroru, zwłaszcza w prowincji Kiwu Północne. Grupa złożyła przysięgę Państwu Islamskiemu (ISIS) pod koniec 2018 roku, co znacząco zaostrzyło brutalność ich działań.
W 2019 roku organizacja Human Right Watch dokumentowała 310 zabójstw cywilów w Północnym Kiwu dokonanych przez ADF. Terroryści islamscy wykorzystują trwającą wojnę w regionie do realizacji swoich celów, takich jak ustanowienie kalifatu. Ugandyjska armia, obecna w DR Kongu, prowadzi działania mające na celu zwalczanie ADF.
Obecnie sytuacja w regionie jest bardzo niebezpieczna, a ludność cywilna pozostaje zmuszona do życia w strachu i ciągłej niepewności. Działania terrorystów z ADF stwarzają zagrożenie nie tylko dla mieszkańców, ale także dla sił pokojowych i kongijskiej armii. Konieczne jest podjęcie skutecznych działań mających na celu powstrzymanie brutalnych ataków i ochronę ludności cywilnej przed dalszym cierpieniem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.