
Bosak: Konfederacja opowiada się za wyjściem Polski z Unii Europejskiej
W dniu 6 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, a Konfederacja liczy na znaczący sukces. Krzysztof Bosak, przedstawiciel partii, wyraził nadzieję na zdobycie co najmniej czterech czy pięciu mandatów europosłów, lecz przy wyższym poparciu niż w wyborach samorządowych, możliwe jest nawet zdobycie dziesięciu mandatów.
W programie „Pytanie dnia” Bosak podkreślił, że celem Konfederacji jest pokazanie Polakom alternatywy. Partia potrzebuje reprezentacji w Parlamencie Europejskim, która będzie broniła interesów Polski i jej suwerenności.
Na pytanie dotyczące polexitu, Bosak odpowiedział, że decyzja w tej sprawie zależy od wyników sondaży i ewentualnego referendum. Obecnie poparcie dla obecności Polski w Unii Europejskiej jest wysokie, ale można oczekiwać spadku, jeśli eurokraci będą kontynuować swoją politykę. Bosak wskazał na potencjalne kontrowersje związane z dyrektywą budynkową, rozszerzeniem systemu ETS na motoryzację i budownictwo oraz zakazem produkcji samochodów spalinowych, które mogą negatywnie wpłynąć na opinię publiczną.
Wicemarszałek Sejmu opisał swoją wizję Unii Europejskiej jako opartej na wolnym handlu, współpracy między wolnymi narodami europejskimi, wymianie kulturalnej i koordynacji działań w niektórych sprawach strategicznych. Bosak sprzeciwia się natomiast centralizacji wszystkiego oraz niektórym aspektom polityki klimatycznej.
Konfederacja liczy na dynamiczny rozwój i zdobycie większego wpływu w Parlamencie Europejskim, aby reprezentować interesy Polski w sposób skuteczny i zdecydowany.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.