Brak ferii z białym puchem w alpejskich kurortach w Austrii

W tym sezonie zimowym, austriackie góry nie zachwycają typowymi dla stycznia warunkami narciarskimi. Brakuje śniegu, a pogoda zapowiada się raczej na ocieplenie. Sytuacja dotyczy głównie ośrodków położonych na niższych wysokościach.

Ośrodki narciarskie w Austrii raportują obecnie o 30-60% mniejszą ilość śniegu niż zazwyczaj pod koniec stycznia. W regionach Karyntii i Tyrolu Wschodniego panują obecnie bardziej wiosenne warunki niż zimowe, a temperatura ma sięgnąć nawet 10 stopni Celsjusza na plusie w nadchodzący weekend. Według prognoz instytutu Ubimet, nie można spodziewać się uderzeń zimy do pierwszego weekendu lutego, który to jest okresem rozpoczęcia pierwszej fali ferii zimowych.

W tej sytuacji, wielu narciarzy, w tym Polaków, poszukuje dobrych warunków do jazdy na nartach właśnie w Austrii. Należy jednak pamiętać, że najlepsze warunki panują głównie w wyższych partiach Alp. Na lodowcach Dachstein w środkowej Austrii, oraz w ośrodkach Pitztaler, Hintertux, czy też przy granicy z Włochami, można znaleźć co najmniej półtora metra śniegu.

W takich warunkach, wielu narciarzy może wybrać się na wysoko położone stoki, gdzie warunki są korzystniejsze. Niemniej jednak, dla osób preferujących niższe ośrodki, obecna sytuacja pogodowa może stanowić wyzwanie. Warto śledzić prognozy pogody, aby wybrać najlepszy moment na wyjazd narciarski i cieszyć się zimowymi sportami w Austrii. Jednak, biorąc pod uwagę zmienne warunki pogodowe, zaleca się zachowanie ostrożności i śledzenie lokalnych ostrzeżeń oraz zaleceń.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.