
Brak zmian w kwestii przejścia granicznego z Białorusią, zapewnia minister
Minister podczas konferencji prasowej po wizycie w Bobrownikach (Podlaskie) poruszył kwestię relacji z Białorusią i sytuacji na granicy. Wyraził swoje zaniepokojenie wobec agresji hybrydowej prowadzonej przez Białoruś na granicy, która ma negatywny wpływ na życie społeczne i gospodarcze. Podkreślił, że dopóki Białoruś nie zmieni swojej polityki, Polska będzie twardo chronić swoją granicę.
Minister Siemoniak podał przykłady działań ze strony Białorusi, które wzbudzają obawy, takie jak wykorzystywanie migrantów na granicy czy incydent z osobą w białoruskim mundurze rzucającą kamieniami w polskie służby. Wspomniał również o sytuacji Andrzeja Poczobuta, działacza Związku Polaków na Białorusi, siedzącego w białoruskim więzieniu.
W związku z tymi wydarzeniami, wszystkie drogowe przejścia graniczne z Białorusią w Podlaskiem są zamknięte, jedynie dwa przejścia kolejowe pozostają czynne. Decyzja o zamknięciu przejścia w Kuźnicy została podjęta po kryzysie migracyjnym wywołanym przez stronę białoruską, natomiast przejście w Bobrownikach zostało zamknięte w związku z wyrokiem ws. Andrzeja Poczobuta.
Przedsiębiorcy z regionu apelują o przywrócenie ruchu transgranicznego, argumentując, że dotychczasowe rozmowy z władzami nie przyniosły efektów, a gospodarka w regionie cierpi. W związku z tym, aby wesprzeć branżę turystyczną, uruchomiono program bonów turystycznych dla turytów odwiedzających Podlaskie.
Mimo trudnej sytuacji na granicy, minister Siemoniak zachęca turystów do odwiedzania Podlaskiego na majówkę, urlopy, czy wakacje. Podkreśla, że region oferuje piękną przyrodę, bogatą historię i zabytki, a zapewnione jest bezpieczeństwo. Hotele, pensjonaty i restauracje czekają na gości, a samorząd województwa podlaskiego przygotował program „Podlaski bon turystyczny” dla odwiedzających. Minister zachęca do wsparcia lokalnej gospodarki poprzez odwiedzanie regionu i korzystanie z atrakcji turystycznych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.