Brazylijski były minister obrony zatrzymany pod zarzutem przygotowywania zamachu
Braga Netto był jednym z bliskich współpracowników byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, pełniąc funkcję szefa jego gabinetu. Ich współpraca była tak mocna, że postanowili razem wystartować jako kandydaci na wiceprezydenta w wyborach prezydenckich z 2022 roku. Niestety, wybory nie potoczyły się po myśli duetu Bolsonaro-Netto, a zwycięstwo odniósł lewicowy polityk Luiz Inacio Lula da Silva.
Po przegranej wyborczej dla Bolsonaro i Bragi Netto nadeszły kłopoty. Policja federalna ogłosiła wykonanie nakazu aresztowania oraz przeprowadzenie przeszukań w związku z podejrzeniem utrudniania śledztwa. Chociaż w oficjalnym komunikacie nie ujawniono nazwiska aresztowanego, media donoszą, że jest to właśnie Braga Netto.
W listopadzie policja postawiła formalne zarzuty Bolsonaro, Braga Netto i 35 innym osobom z kręgu byłego prezydenta. Zarzuty te dotyczyły udziału w spisku mającym na celu dokonanie zamachu stanu. Śledczy ustalili istnienie „organizacji kryminalnej, która działała wspólnie, aby zachować władzę ówczesnego prezydenta.
Według raportu z wewnętrznego śledztwa, policja posiada dowody na aktywny udział Bolsonaro w spisku oraz informację o planach zamordowania Luli przed jego objęciem urzędu. Decyzja o postawieniu Bolsonaro w stan oskarżenia zostanie podjęta przez prokuraturę.
Zarzuty policji wobec byłego prezydenta pojawiły się po kilku latach spekulacji na temat jego roli w kwestionowaniu wyników wyborów i wywołaniu zamieszek przez swoich zwolenników w Brazylii po zaprzysiężeniu prezydenta Luli. Sytuacja ta wywołała wiele kontrowersji i podzieliła społeczeństwo brazylijskie.
Sprawa Bolsonaro i Bragi Netto to tylko jedno z wielu skandali politycznych, które wstrząsnęły Brazylią w ostatnich latach. Dalszy rozwój sytuacji i decyzje sądowe będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości politycznej kraju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.