Brutalne metody Rosjan wobec dezerterów i odmawiających walki na froncie – aktualne doniesienia

Według najnowszych raportów, wojsko rosyjskie rozpoczęło ofensywę w północnej części obwodu charkowskiego, mimo posiadania ograniczonych sił. W związku z tym, dowódcy przenoszą na front żołnierzy, którzy mieli czekać na proces związany z odmową udziału w walkach. Podobna sytuacja ma miejsce także w obwodzie donieckim, jak informują niezależne rosyjskie media.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że co najmniej 170 rosyjskich żołnierzy, początkowo przetrzymywanych w bazach wojskowych w Rosji, nagle zostało przewiezionych na Ukrainę bez wiedzy śledczych, prokuratorów i obrońców. Dezezolacji ulegają tam brutalne akty przemocy, a żołnierze są zmuszani pod groźbą broni do udziału w walkach. Niektórzy z nich są wyciągani z cel czy nawet z więzień i przymusowo kierowani na front.

W raporcie Sił Zbrojnych Ukrainy czytamy, że w ciągu ostatniej doby udało się wyeliminować 1290 żołnierzy wroga, w tym 15 czołgów, 18 opancerzonych wozów bojowych piechoty i 65 systemów artyleryjskich. Walki toczą się zwłaszcza w okolicach Siewierska i Pokrowska w obwodzie donieckim. Sztab zapewnia, że większość ataków była z powodzeniem odpierana i sytuacja jest pod kontrolą.

Rosyjskie bombardowania ukraińskich miast i obiektów cywilnych nie ustają. W nocy rakiety uderzyły między innymi w Dniepr, skutkując ranami sześciu osób, w tym dzieci i noworodka. Uszkodzone zostały również budynki i pojazdy.

Narodowe Centrum Oporu na Ukrainie donosi, że Rosja planuje wysłać ponad 2.5 tysiąca dzieci w wieku 13-17 lat z okupowanych terytoriów na szkolenie wojskowe w obwodzie wołgogradzkim. Takie działania władz rosyjskich naruszają międzynarodowe standardy dotyczące ochrony dzieci i ich prawa do nieuczestniczenia w działaniach wojennych.

W tej dramatycznej sytuacji, społeczność międzynarodowa powinna podjąć natychmiastowe działania w celu ochrony ludności cywilnej i zapewnienia pokoju na Ukrainie. Konieczne jest zakończenie agresji ze strony Rosji oraz wsparcie dla Ukrainy w jej walce o suwerenność i niepodległość.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.