Były prezes TK zastąpiony przez emeryta, milionera i byłego szefa służb specjalnych. Kim jest nowy szef Trybunału Konstytucyjnego?

Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, ma za sobą imponującą karierę jako prokurator krajowy, zyskując sobie przydomek „Godzilla” dzięki swojej twardości i nieugiętości w zarządzaniu. Jego zdecydowane podejście oraz przenoszenie prokuratorów na odległe placówki wzbudziło wiele kontrowersji i sprawiło, że nie jest uważany za postać łagodną, tak jak jego poprzedniczka. Pomimo tego, niewielu wierzyło w jego sukces jako nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Bogdan Święczkowski został wybrany na to stanowisko 8 lutego 2022 roku, po tym jak jego kandydatura była przedmiotem intensywnych dyskusji i kontrowersji wśród posłów różnych opcji politycznych. Jego nominacja spotkała się z oporem nie tylko opozycji, ale także części członków partii PiS, którzy obawiali się zbyt silnej pozycji Solidarnej Polski w Trybunale Julii Przyłębskiej.

Decydujące głosowanie miało miejsce w ostatnich dniach sejmowej kadencji, gdzie każdy głos miał kluczowe znaczenie. Mimo sprzeciwu niektórych posłów PiS, których obawy wzbudzała kandydatura Święczkowskiego, udało mu się zdobyć poparcie reprezentantów Konfederacji, co zagwarantowało mu miejsce w Trybunale Konstytucyjnym.

Zastępując Leona Kieresa na stanowisku prezesa Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski wchodzi na nowe terytorium z dużymi oczekiwaniami i nadziejami, ale także z pewnym stopniem sceptycyzmu co do jego kwalifikacji i podejścia.

Pod względem finansowym, nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego może nie dorównać swojej poprzedniczce, Julia Przyłębskiej, która zarobiła około 3,1 mln złotych brutto podczas swojej kadencji. Jednakże, z oszczędnościami w wysokości prawie miliona złotych i dolarów, Bogdan Święczkowski nie będzie musiał martwić się o swoją stabilność finansową.

Bogdan Święczkowski ma bogate doświadczenie zawodowe, piastując funkcje takie jak szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Prokuratora Krajowego. Jego kariera polityczna również jest urozmaicona, obejmując stanowiska radnego sejmiku województwa śląskiego oraz posła na Sejm z ramienia PiS.

Jego wybór na prezesa Trybunału Konstytucyjnego otwiera nowy rozdział w jego życiorysie, pełen wyzwań i oczekiwań. Czy „Godzilla” będzie w stanie sprostać oczekiwaniom i skutecznie kierować jednym z najważniejszych organów w Polsce? To czas pokaże.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.