
Były prezydent Brazylii przeszedł trudną operację w szpitalu.
Bolsonaro, były prezydent Brazylii, ostatnio przeszedł operację jamy brzusznej po powikłaniach zdrowotnych, które wynikły po dźgnięciu podczas kampanii w 2018 roku. Operacja trwała aż 12 godzin, znacznie dłużej niż pierwotnie zakładano, ale zakończyła się sukcesem. Jego żona, Michelle Bolsonaro, podziękowała za wsparcie i modlitwy na mediach społecznościowych.
Po operacji Bolsonaro został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, gdzie powoli dochodzi do siebie. Zespół medyczny informuje, że ból, który go wcześniej dręczył, ustąpił, ale rekonwalescencja może potrwać. Bolsonaro trafił do szpitala podczas wiecu z politycznymi sympatykami, podczas którego prowadził kampanię mającą na celu wywarcie nacisku na kongres w sprawie amnestii dla swoich zwolenników, którzy brały udział w protestach po przegranych wyborach w 2022 roku.
Bolsonaro, znany z kontrowersyjnych i skrajnie prawicowych poglądów, jest także obiektem śledztwa dotyczącego spiskowania w celu obalenia rządu po przegranych wyborach. Sąd Najwyższy Brazylii nałożył na niego zakaz startowania w wyborach aż do 2030 roku, co stanowi poważne wyzwanie dla polityka, który nie potrafi przegrywać.
Mimo wszystkich trudności zdrowotnych i prawnych, Bolsonaro nie zamierza się poddawać i nadal prowadzi swoje działania polityczne. Jego sytuacja jest trudna, ale skupia się na rekonwalescencji i powrocie do pełni sił. Jego losy wciąż budzą wiele emocji w Brazylii i za granicą, a przyszłość polityczna byłego prezydenta pozostaje niepewna.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.