
Cambridge Five – znani szpiedzy przekazujący informacje do Moskwy
W ostatnich dniach ujawniono nowe informacje dotyczące szpiegów z Cambridge, Kim Philby’ego, Anthony’ego Blunta i Johna Cairncrossa, które rzucają nowe światło na ich działalność szpiegowską na rzecz Związku Sowieckiego. W latach 30. ubiegłego wieku sowieci zwerbowali te trzy osoby, a także Donalda Macleana i Guya Burgessa, którzy mieli dostęp do poufnych informacji dotyczących programu atomowego.
Kim Philby, który służył jako wysoki rangą oficer w brytyjskim wywiadzie MI6, przyznał się w 1963 roku do szpiegostwa na rzecz ZSRR w latach 1932–1946. Jego zeznania ujawniły także tragiczną historię sowieckiego oficera wywiadu Konstantina Wołkowa, który próbował uciec do Wielkiej Brytanii, ale został wydany przez Philby’ego i stracony w 1945 roku w Moskwie.
Anthony Blunt, historyk sztuki i nadzorujący oficjalną królewską kolekcję dzieł sztuki, przyznał się w 1964 roku do bycia agentem sowieckim od lat 30. Mimo zdemaskowania go jako szpiega, pozostał na wysokim stanowisku aż do początku lat 60. Nawet królowa Elżbieta II nie została poinformowana o jego działalności szpiegowskiej aż do 1973 roku.
John Cairncross również był agentem sowieckim i przekazywał tajne informacje brytyjskiej inteligencji. Choć nie był tak znany jak Philby czy Blunt, jego rola w przekazywaniu poufnych informacji była równie istotna.
Historia tych szpiegów z Cambridge odbiła się szerokim echem w brytyjskim establishmencie. Margaret Thatcher publicznie ujawniła przynależność Blunta do sowieckiego wywiadu w 1979 roku, a Rosja Władimira Putina uhonorowała go tablicą pamiątkową w 2010 roku.
Cała sprawa szpiegów z Cambridge jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych rozdziałów zimnej wojny, a ich działalność szpiegowska nadal budzi wiele emocji i dyskusji wśród historyków i badaczy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.