Prawo

Cinkciarz.pl oskarża „polskie FBI” o kradzież. Szybkie wyjaśnienie zarzutów.

Zarząd Cinkciarz.pl poinformował, że podczas przeszukań nie uwzględniono znacznych kwot gotówki, które stanowiły legalnie zgromadzone środki przez firmę. Wśród tych środków znajdowały się 1,2 mln złotych, 855 tysięcy dolarów oraz 260 tysięcy euro. Co więcej, funkcjonariusze zabrali szereg pendrive’ów, na których przechowywane były portfele kryptowalutowe. Pendrive’y te zawierały dane dostępowe do 33 portfeli z kryptowalutą bitcoin, które łącznie zawierały 492 bitcoiny należące do Marcina Pióro jako osoby fizycznej.

W komunikacie firmy możemy przeczytać, że działania prokuratury i Centralnego Biura Śledczego Policji miały charakter propagandowy, co zdaniem zarządu Cinkciarz.pl było niesprawiedliwe. Firma utyskuje także na zabranie prywatnych przedmiotów, głównie ubrań i butów, które nie miały związku z toczącym się postępowaniem, a także na przeciąganie przez służby przeszukiwania obiektów firmy i jej właścicieli.

Zarząd firmy zwraca się z oficjalnym zawiadomieniem do Prokuratury Krajowej oraz Ministra Sprawiedliwości, domagając się ścigania osób odpowiedzialnych za proceder oraz zawieszenia pani prokurator w czynnościach służbowych do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy. Firma domaga się także przeszukania miejsc pracy oraz domów osób zaangażowanych w czynności śledczych.

W odpowiedzi na zarzuty Cinkciarz.pl, Centralne Biuro Śledcze Policji stanowczo dementuje oskarżenia i twierdzi, że przeprowadzone działania były zgodne z prawem. Służby zapewniają, że zabezpieczono dokumentację, sprzęt elektroniczny oraz mienie ruchome zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Sytuacja ma swój początek pod koniec października ubiegłego roku, gdy funkcjonariusze CFBŚP i CBŚP przeprowadzili przeszukanie siedziby Cinkciarz.pl na zlecenie prokuratury regionalnej. Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu Komisji Nadzoru Finansowego o podejrzeniu oszustwa na wielką skalę. Prokuratura Regionalna w Poznaniu nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *