Co jeśli Trump przegra? Biden: Martwię się, co zrobią w przypadku porażki.

Prezydent Biden pojawił się niespodziewanie podczas codziennego briefingu rzeczniczki Białego Domu Karine Jean-Pierre, gdzie odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące zbliżających się wyborów oraz relacji międzynarodowych. Zadane mu pytanie o to, czy wybory będą wolne i uczciwe oraz czy przebiegną spokojnie, prezydent podkreślił, że są to dwie odrębne kwestie.

Biden wyraził pewność, że wybory będą wolne i uczciwe, ale wyraził swoje obawy co do tego, czy będą one spokojne. Przypomniał również o niebezpiecznych działaniach byłego prezydenta Donalda Trumpa, kiedy nie zaakceptował wyników wyborów. Biden wyraził również obawy dotyczące reakcji republikańskiego kandydata na ewentualne wyniki wyborów, ponieważ nie potwierdził on, czy zaakceptuje rezultaty.

Na pytanie dotyczące zarzutów senatora Chrisa Murphy’ego wobec premiera Izraela Benjamina Netanjahu o ingerencję w amerykańskie wybory, Biden nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Powiedział, że nie ma pewności co do tych zarzutów, ale podkreślił, że jego administracja zawsze wspierała Izrael. Mimo to, zaznaczył, że nadal prowadzi rozmowy z izraelskimi władzami w sprawie reakcji na irański atak rakietowy, mając na uwadze uniknięcie rozwoju sytuacji wojennej.

Prezydent Biden podkreślił również, że głównym celem jest mobilizacja sojuszników i partnerów w celu powstrzymania ewentualnego konfliktu w rejonie Bliskiego Wschodu. W kontekście działań Iranu i jego sojuszników, Biden podkreślił konieczność szczególnego monitorowania sytuacji i podjęcia skoordynowanych działań w celu zapobieżenia dalszym eskalacjom.

Konferencja prasowa, która odbyła się w piątek, była okazją dla prezydenta Bidena do przedstawienia swoich poglądów na ważne kwestie zarówno w kontekście wyborów krajowych, jak i sytuacji międzynarodowej. Był to także pierwszy taki występ prezydenta od lipcowego szczytu NATO, co wskazuje na jego zaangażowanie w dialog z mediami oraz transparentność w komunikacji z społeczeństwem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.