Prawo

Co zdecyduje sąd w sprawie afery hejterskiej? Prokuratorzy sprzeciwiają się decyzji.

Afera hejterska w polskim wymiarze sprawiedliwości wybuchła głośno w sierpniu 2019 roku, otwierając kolejny rozdział konfliktu pomiędzy sędziami a rządzącymi. Główną postacią tej kontrowersji był ówczesny wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości – Łukasz Piebiak, który miał być odpowiedzialny za koordynację działań mających na celu dyskredytację oraz atakowanie sędziów nieprzychylnych zmianom w wymiarze sprawiedliwości, wprowadzanym przez ówczesne ministerstwo.

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele hejterskich profili, takich jak KastaWatch na Twitterze, które atakowały sędziów używając ich prywatnych danych oraz stosując agresywne i dyskredytujące treści. W sumie około 50 sędziów padło ofiarą tych ataków, co wywołało ogromne oburzenie i dezaprobatę społeczną.

Śledztwo w tej sprawie wykazało, że hejterski profil na Twitterze został założony z komputera znajdującego się w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości, co wskazywało na zorganizowaną akcję mającą na celu dyskredytację sędziów. Prokuratura z Wrocławia postanowiła postawić zarzuty karne nie tylko Piebiakowi, ale także jego współpracownikom – zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysławowi Radzikowi, stołecznemu sędziemu Jakubowi Iwańcowi oraz gliwickiemu sędziemu Arkadiuszowi Cichockiemu.

Oskarżenia przeciwko Łukaszowi Piebiakowi obejmują zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, przekraczania uprawnień, bezprawnego przetwarzania danych osobowych oraz ujawniania danych o charakterze wrażliwym. Za te czyny grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Sprawa afer hejterskich w polskim wymiarze sprawiedliwości rozgrywa się na tle politycznym i ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Nie tylko sędziowie, ale także społeczeństwo obserwuje rozwój tego skomplikowanego konfliktu, który wykracza poza granice kraju. Próbując odszukać sprawiedliwość, śledczy wraz z prokuraturą intensywnie pracują nad wyjaśnieniem całej sytuacji i postawieniem odpowiedzialnych przed wymiarem sprawiedliwości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *