Członek rządu otrzymuje surową karę za spowodowanie kolizji drogowej
W sobotę około godziny 13 doszło do zderzenia dwóch samochodów na skrzyżowaniu ulic Zwycięstwa i Młyńskiej w centrum Koszalina. Jak ustalił lokalny tygodnik „Głos Koszaliński”, w jednym z pojazdów podróżował wiceminister cyfryzacji Rafał Rosiński.
Według relacji świadków, wiceminister jadący toyotą przejechał na czerwonym świetle i zderzył się z volkswagenem, którego kierowcą była kobieta. W wyniku zderzenia kobieta doznała ogólnych potłuczeń i została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Na miejscu zdarzenia szybko pojawiła się policja, która przeprowadziła badanie alkoholowe u Rafała Rosińskiego. Wynik testu był negatywny, co oznaczało brak śladów alkoholu we krwi wiceministra. Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję drogową.
Rafał Rosiński otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych oraz 12 punktów karnych za przejechanie na czerwonym świetle. Wiceminister już skomentował sytuację, przepraszając za swoje zachowanie i zapewniając, że będzie bardziej ostrożny za kierownicą w przyszłości.
Zderzenie toyoty i volkswagena w centrum Koszalina stało się tematem gorącej dyskusji w lokalnych mediach, a opinie na temat postępowania Rafała Rosińskiego są podzielone. Część osób uważa, że wiceminister powinien ponieść surowsze konsekwencje za swoje zachowanie na drodze, natomiast inni bronią go, twierdząc, że każdemu może zdarzyć się błąd za kierownicą.
Policja kontynuuje śledztwo w sprawie zdarzenia, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności kolizji. Oczekuje się również, że wiceminister Rafał Rosiński przeprosi poszkodowaną kobietę osobiście oraz zrekompensuje jej poniesione straty.
Minister Szłapka, który również miał niedawno wypadek drogowy, może stracić immunitet i odpowiedzieć przed sądem za swoje zachowanie. Sprawa wiceministra Rafała Rosińskiego również wzbudziła wiele kontrowersji i może mieć dalsze konsekwencje.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.