Czy Macierewicz dopuścił się zdrady dyplomatycznej w „Niebezpiecznych związkach”?
W dniu 30 października podczas konferencji prasowej szef komisji ds. badania rosyjskich i białoruskich wpływów, gen. Jarosław Stróżyk, poinformował o wniosku skierowanym do prokuratury w sprawie możliwej zdrady dyplomatycznej przez byłego szefa MON, Antoniego Macierewicza. Gen. Stróżyk podkreślił, że decyzja komisji była jednomyślna i że postępowanie byłego ministra w sprawie programu pozyskania tankowców powietrznych (program Karkonosze) spowodowało wielomilionowe szkody dla Polski.
Prof. Grzegorz Motyka, także uczestnik konferencji, zaznaczył, że komisja nie ma uprawnień śledczych, ale w świetle poważnych szkód dla kraju i armii polskiej, należy podjąć działania w celu ustalenia odpowiedzialności za te zaniedbania. Europoseł Dariusz Joński wyraził przekonanie, że Antoni Macierewicz powinien ponieść konsekwencje i zostać pozbawiony immunitetu oraz postawiony przed wymiarem sprawiedliwości.
Natomiast były oficer Agencji Wywiadu Vincent V. Severski zasugerował, że istnieją dodatkowe tajne informacje, które nie zostały jeszcze ujawnione, a które mogą mieć kluczowe znaczenie w tej sprawie.
Według Jońskiego, Antoni Macierewicz przez swoje działania niszczył instytucje i osoby, które starały się bronić Polski przed rosyjską agenturą, dlatego też powinien odpowiedzieć za swoje czyny. Jest to zdaniem wszystkich uczestników konferencji szczególnie ważne w kontekście polskiego bezpieczeństwa i interesów narodowych. Prokuratura ma teraz zadanie przeprowadzić dogłębne śledztwo i ustalić pełną odpowiedzialność za popełnione błędy i zaniedbania.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.