
Czy Trumpowi uda się spełnić filmy marzeń Rosjan? Oczekiwane hity Hollywood dla Rosjan.
Sytuacja na rynku streamingowym w Rosji zaczyna się delikatnie zmieniać. Po długim okresie bojkotu ze strony dużych hollywoodzkich studiów filmowych, pojawiły się oznaki chęci wznowienia współpracy. Artiom Sarkisjan, szef PR w Okko, wiodącej rosyjskiej usłudze wideo na żądanie, zauważył, że niektóre studia zaczęły nawiązywać kontakt, co może wskazywać na możliwość powrotu do normalności.
„Sytuacja nieco się zmieniła w ostatnich dniach. Wznowiliśmy komunikację z niektórymi studiami, które wcześniej się z nami nie kontaktowały, co wskazuje na zmianę ich kategorycznej pozycji” – powiedział Sarkisjan. Nie ujawnił jednak konkretnych nazw studiów, wskazując jedynie na to, że sytuacja polityczna ma duże znaczenie dla dalszego rozwoju wydarzeń.
Po rozpoczęciu wojny w lutym 2022 roku wiele dużych firm, takich jak Disney, Sony, Universal, Warner Bros. i Paramount, zdecydowało się na wycofanie się z rynku rosyjskim. To spowodowało znaczący spadek zasobów dostępnych na rosyjskich platformach streamingowych, co wpłynęło negatywnie na usługi oferowane dla użytkowników.
Oprócz bojkotu ze strony dużych studiów filmowych, rosyjskie platformy streamingowe borykają się również z problemami związanymi z zaostrzeniem przepisów cenzury przez Kreml. Zakaz prezentowania symboli lub stylów życia LGBTQ+ sprawia, że oferta dostępna dla widzów jest ograniczana, co stanowi kolejne wyzwanie dla branży.
Mimo wszystkich trudności, przedstawiciele rosyjskiego biznesu dostrzegają pewne oznaki poprawy sytuacji po bezpośrednich rozmowach prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. „Jest za wcześnie, aby mówić o powrocie katalogów filmowych, premierach i zwłaszcza o terminie tego powrotu, ponieważ wszystko zależy od sytuacji politycznej” – podsumował Sarkisjan. Wciąż trzeba jednak obserwować rozwój sytuacji na rynku streamingowym w Rosji, aby móc wyciągnąć bardziej konkretne wnioski.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.