Deputowany we Francji oskarżony o zakup narkotyków od nieletniego
Policjanci przyłapali 34-letniego biznesmena z branży technologicznej w paryskim metrze. Kupował narkotyki od nieletniego dilera. Vincent Legrand został przesłuchany na komisariacie. Grozi mu grzywna w wysokości dwóch tysięcy euro.
„W czwartek, 17 października 2024 r., zostałem zatrzymany na posiadaniu narkotyków. Natychmiast przyznałem się do stawianych mi zarzutów” – czytamy w oświadczeniu biznesmena na portalu społecznościowym. Legrand jest znany jako przemysłowiec z regionu Île-de-France, specjalizujący się w nowoczesnych technologiach. Artykuł ujawniający jego zatrzymanie został opublikowany przez renomowany portal technologiczny TechCrunch.
Narkotyk 3-MMC, który był w posiadaniu Legranda, jest substancją pobudzającą, która może powodować euforię i zwiększać siłę fizyczną. Jednakże jest też bardzo niebezpieczny dla zdrowia i może być szkodliwy dla organizmu ludzkiego.
Politycy oraz przedstawiciele branży technologicznej apelują o dymisję biznesmena, krytykując jego zachowanie i wzywając do przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny. Minister ds. technologii, Sophie Blanchard, złożyła oświadczenie, w którym wyraziła swoje zaniepokojenie i wezwała Legranda do podjęcia odpowiednich działań wobec zaistniałej sytuacji.
Vincent Legrand publicznie przeprosił za swoje postępowanie oraz zastrzegł, że rozpoczyna terapię w celu przezwyciężenia uzależnienia. „Jestem świadomy swoich błędów i zamierzam podjąć wszelkie możliwe kroki, aby naprawić szkody wyrządzone przeze mnie” – czytamy w jego oświadczeniu.
Cała sytuacja wywołała burzliwe reakcje w społeczeństwie, podkreślając pilność problemu narkotykowego we Francji oraz konieczność podjęcia działań w celu jego rozwiązania. Legrand został zawieszony w swoich obowiązkach biznesowych, aby mógł skoncentrować się na swoim leczeniu i rehabilitacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.