Dlaczego PiS postawił na Nawrockiego? „Konieczna jest zmiana w administracji”

Morawiecki odwiedził Podkarpacie w dniu dzisiejszym, gdzie spotkał się z mieszkańcami Mielca. W rozmowie z PAP wyjaśnił dlaczego PiS postanowiło poprzeć kandydata spoza swojego ugrupowania. Morawiecki zaznaczył, że decyzja ta to „bardzo dobry ruch”.

Powiedział, że decyzja ta wynika z analizy wyników wyborów z 15 października zeszłego roku. Mimo, że Prawo i Sprawiedliwość odniosło sukces i zgromadziło 7,6 mln głosów, okazało się to za mało, ponieważ pozostałe partie dogadały się między sobą. Morawiecki podkreślił, że dla zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach konieczne jest zdobycie ponad 50 procent głosów.

Wiceprezes PiS zaznaczył, że przyszłoroczne wybory są najważniejszą bitwą i że konsekwentnie realizuje strategię tysiąca bitew. Morawiecki podkreślił, że prezes IPN jest jedynym kandydatem ponadpartyjnym i ponadpolitycznym.

Pytany o poparcie wyborców PiS dla kandydata spoza partii, Morawiecki był optymistyczny, twierdząc, że jest przekonany, że wyborcy PiS poprą Nawrockiego. Morawiecki podkreślił, że do osiągnięcia zwycięstwa potrzebne są działania na każdym szczeblu, takie jak spotkania z mieszkańcami.

Morawiecki również wyraził przekonanie, że zmiana rządu jest konieczna, co potwierdza informacja płynąca z spotkań z wyborcami. Polityk PiS zaznaczył, że mimo nieubiegania się o urząd prezydenta, będzie wsparciem dla Karola Nawrockiego w kampanii wyborczej. Obiecał, że PiS wesprze finansowo kampanię Nawrockiego.

Wiceprezes PiS nie żałuje, że nie jest kandydatem na prezydenta, choć był gotów na tę rolę. Zapewnił jednak, że z całych sił wspierać będzie Nawrockiego w wyborach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.