Dominacja Austrii w Turnieju Czterech Skoczni: Wysoka pozycja Wąskiejśnie.
Wąsek po skokach na 137,5 m i 139 m uzyskał wynik 294,1 pkt, co pozwoliło mu zająć ósme miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Natomiast Kubacki osiągnął odległości 128,5 m i 124,5 m, co dało mu 261,6 pkt i miejsce poza podium. Z kolei Zniszczoł skoczył na 127,5 m i 134,5 m, uzyskując 258,3 pkt.
Niestety Żyła odpadł już po pierwszej serii zawodów, przegrywając w parze konkursowej z Zniszczołem. Natomiast Tschofenig był najlepszy skacząc na odległości 136 m i 140,5 m, zdobywając imponujące 308,6 pkt i zwycięstwo w całym Turnieju Czterech Skoczni. Na drugim miejscu uplasował się Jan Hoerl z 306,5 pkt, a na trzecim Stefan Kraft z wynikiem 303,2 pkt.
Kraft miał szansę na drugie zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni w swojej karierze, jednak ostatecznie przegrał z Tschofenigiem i musiał zadowolić się trzecią pozycją. Austriacy czekali na zwycięstwo w TCS aż 10 lat, zanim Tschofenig okazał się najlepszy w tym prestiżowym cyklu skoków narciarskich. Tschofenig wygrał konkursy w Oberstdorfie i Innsbrucku, natomiast w Garmisch-Partenkirchen i Bischofshofen triumfował Kraft.
Przed ostatnim konkursem Tschofenig był trzeci w klasyfikacji generalnej, jednak wszechstronny Austriak zdołał odrobić straty i sięgnąć po zwycięstwo w całym Turnieju Czterech Skoczni. Był to emocjonujący sezon, pełen niespodzianek i wyrównanej rywalizacji, który na długo pozostanie w pamięci fanów skoków narciarskich.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.