Donald Trump apeluje o natychmiastowe działania Rosji.
Steve Witkoff, wysłannik Donalda Trumpa, przybył do Petersburga, aby spotkać się z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem w piątek po południu. Głównym tematem rozmowy była wojna w Ukrainie, która trwa już zbyt długo i pochłonęła zbyt wiele ofiar.
Donald Trump nie ukrywa swojego zaniepokojenia sytuacją na Ukrainie. W ostatnim wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social, były prezydent USA podkreślił, że Rosja musi się ruszyć i podjąć konstruktywne działania w celu zakończenia konfliktu. Trump twierdzi, że gdyby nadal pełnił funkcję prezydenta, wojna w Ukrainie nigdy by się nie wydarzyła.
Administracja amerykańska jest coraz bardziej zniecierpliwiona postawą Rosji w kontekście konfliktu na Ukrainie. Pomimo propozycji zawieszenia broni ze strony Trumpa, Moskwa nie wykazała chęci podjęcia konstruktywnych negocjacji. Rosja postawiła warunki, które uniemożliwiają osiągnięcie porozumienia w sprawie Morza Czarnego.
Donald Trump wielokrotnie wyraził swoje oburzenie wobec rosyjskich bombardowań na terytorium Ukrainy. Jednak mimo jego ostrzeżeń, Rosja kontynuuje agresywne działania, narażając życie tysięcy osób.
Marco Rubio, sekretarz stanu, podkreśla, że nadchodzące tygodnie będą decydujące dla przyszłości negocjacji z Rosją. Wartość dialogu zależy teraz od tego, czy Rosja jest gotowa do realnego zaangażowania w rozwiązanie konfliktu.
Napięta sytuacja na Ukrainie sprawia, że relacje między USA a Rosją są coraz bardziej skomplikowane. Donald Trump i jego wysłannik podejmują wszelkie wysiłki, aby zakończyć tragiczne wydarzenia na Ukrainie i nawiązać dialog oparty na wzajemnym szacunku i zrozumieniu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
