
Donald Trump reaguje na zasłabnięcie papieża, co skutkuje opadnięciem amerykańskich flag
Donald Trump ogłosił decyzję podczas corocznej imprezy wielkanocnej dla dzieci zorganizowanej przez Biały Dom. Prezydent podpisał rozporządzenie wykonawcze nakazujące opuszczenie flag narodowych i stanowych do połowy masztu na cześć zmarłego papieża Franciszka. W swoim przemówieniu podkreślił, że papież był dobrym człowiekiem, który kochał świat i ludzi, którym trudno się powodziło.
Na pytanie dziennikarzy, czy zamierza uczestniczyć w pogrzebie Franciszka, Trump odpowiedział, że jeszcze nie podjął decyzji. Jednak wyraził szacunek dla zmarłego papieża, określając go jako osobę, która poświęcała się dla dobra innych i promowała miłość w świecie. Prezydent zgodził się również z przesłaniem Franciszka dotyczącym tolerancji dla migrantów.
W swoim wystąpieniu Trump podkreślił również swoje starania o przywrócenie religii w Ameryce. Zauważył, że rekordowa liczba osób zgłasza się do służby wojskowej, co według niego jest wynikiem wzrostu wiary w społeczeństwie.
Podczas krótkiej rozmowy z prasą prezydent odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie dotyczące stosunku USA do aneksji Krymu przez Rosję. Zamiast tego obiecał ujawnienie pełnych szczegółów na ten temat w ciągu następnych trzech dni, podkreślając, że trwają konstruktywne rozmowy na temat Ukrainy i Rosji.
W rezultacie, decyzja Trumpa dotycząca opuszczenia flag do połowy masztu na cześć papieża Franciszka została przyjęta pozytywnie przez społeczeństwo, podobnie jak jego działania mające na celu przywrócenie religii i wartości moralnych w Ameryce. Oczekuje się, że prezydent rozwinie swoje stanowisko w kwestii relacji z Rosją i Ukrainą w najbliższych dniach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.