Duch Święty zadecyduje, nie układy – najważniejszy wybór na konklawe.

W kontekście politycznym gość programu Aleksandry Pawlickiej i Renaty Grochal podkreślił, że pontyfikat papieża Franciszka był bez wątpienia przełomowy dla Kościoła katolickiego. Jednakże, zdaniem duchownego i publicysty, każdy pontyfikat jest istotny i przynosi zmiany, zarówno te pozytywne, jak i kontrowersyjne.

Ksiądz Lemański zauważył, że mimo wielu wyzwań, z jakimi zmaga się obecnie społeczność kościelna, poczynania Franciszka można uznać za dość wzorcowe. Papież skutecznie zajął się problemem nadużyć seksualnych w Kościele, co stanowiło istotny krok naprzód.

Jednakże, gdy pytano duchownego o to, czy przełom nastąpił także w rozliczaniu winnych, gość programu zauważył, że do tej pory żadna społeczność nie była w stanie skutecznie uporać się z tym problemem. Mimo to, Franciszek podjął odpowiednie kroki, aby zmierzyć się z tym wyzwaniem.

Przejście do tematu następcy papieża Franciszka spowodowało zainteresowanie widzów. Ksiądz Lemański zwrócił uwagę, że każdy z kardynałów biorących udział w wyborze nowego papieża ma równe szanse na objęcie tej roli, w tym także czterech polskich kardynałów. Zaznaczył jednak, że często zdarza się, iż kandydaci na papieża wchodzący do konklawe, wychodzą z niego jako zwykli kardynałowie.

Niektórzy mogą twierdzić, że wybór papieża zależy od układów i konszachtów, ale ks. Lemański wyraził wiarę, że decyzja dotycząca papieża jest zawsze podejmowana przez Ducha Świętego.

Podczas pontyfikatu Jorge Bergoglio, pojawiły się także kontrowersje, zwłaszcza w kontekście wybuchu wojny w Ukrainie. Papieżowi zarzucano, że nie potępił jednoznacznie reżimu Władimira Putina. Ksiądz Lemański zauważył jednak, że pomimo popełnianych błędów i lapsusów słownych, Franciszek potrafił przyznać się do nich i przeprosić, co stanowiło dla niego oznakę wielkości.

Podsumowując, pontyfikat papieża Franciszka bez wątpienia przyniósł wiele zmian i wyzwań dla Kościoła katolickiego. Choć nie był on bez wad i krytyki, jego działania w zakresie problemu nadużyć seksualnych czy przeprosiny za popełnione błędy, zasługują na uznanie. Pytanie o następcę papieża Franciszka pozostaje otwarte, z nadzieją i wiarą w to, że Duch Święty poprowadzi Kościół katolicki w dobrym kierunku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.