
Duchowny na Ukrainie zatrzymany za działalność szpiegowską na rzecz Rosji
Metropolita Arsenij z Ławry Świętogórskiej został oskarżony przez ukraińskie służby bezpieczeństwa o przekazanie informacji Rosjanom na temat pozycji punktów kontrolnych Sił Zbrojnych Ukrainy w regionie kramatorskim w obwodzie donieckim. Według doniesień, duchowny miał publicznie wspominać o tych miejscach w czasie liturgii, co rzekomo umożliwiło Rosjanom zbieranie istotnych danych wojskowych.
Portal Ukraińska Prawda donosi, że Metropolita nagrał wideo, w którym informował o rozmieszczeniu punktów kontrolnych wojsk ukraińskich, a następnie opublikował je na stronie internetowej Ławry oraz w lokalnej grupie kanału Telegram. SBU nie podała dokładnej daty incydentu, ale według informacji z portalu miało to miejsce jesienią 2023 roku.
Jeśli Metropolita Arsenij zostanie uznany winnym przekazywania informacji o siłach zbrojnych, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności. Ukraińskie służby bezpieczeństwa podkreślają, że Metropolita miał już wcześniej wypowiadać prorosyjskie opinie na temat konfliktu zbrojnego, co potwierdzają nagrania rozmów z tamtejszym wikarym.
Ławra Świętogórska odgrywa istotną rolę jako jeden z głównych ośrodków prawosławnych na Ukrainie. Decyzja o zerwaniu więzi z rosyjską cerkwią została podjęta w maju 2022 roku w związku z prowojennymi wypowiedziami rosyjskiego patriarchy Cyryla. Konflikt między Ukraińską Cerkwią Prawosławną a Patriarchatem Moskiewskim doprowadził do schizmy i podziału między dwoma stronnictwami. Metropolita Arsenij znajduje się teraz w centrum kontrowersji i może stawić się przed sądem w związku z zarzutami przekazywania informacji wojskowych Rosjanom.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.