Dyplomaci zaniepokojeni fałszywymi informacjami w przemówieniu Ławrowa.
Niezadowolenie i brak współpracy ze strony rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, pana Ławrowa, podczas spotkania na Malcie wyraził sekretarz stanu USA Antony Blinken. W swoim wystąpieniu Blinken podkreślił, że rosyjski minister jest mistrzem dezinformacji i manipulacji, co było widoczne podczas dyskusji na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Blinken ostro skrytykował cele Rosji wobec Ukrainy, oskarżając Putina o imperialne zamiary i dążenie do wykreślenia Ukrainy z mapy świata. Ostrzegł przed pułapką propagandy i apelował do zebranych ministrów, aby nie dali się zwieść fałszywym retorykom Ławrowa i jego sojuszników.
Sekretarz stanu USA zwrócił uwagę także na ataki Rosji na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, w tym na instalacje jądrowe, co zagraża bezpieczeństwu całego regionu. Podkreślił, że to Rosja prowokuje eskalację konfliktu poprzez agresywne działania militarne i destabilizację sytuacji na Ukrainie.
Blinken nie omieszkał także skomentować represji wobec uczestników protestów opozycyjnych w Gruzji, apelując o szacunek dla prawa do pokojowego protestu i wolności słowa. Potępił brutalne działania gruzińskich służb bezpieczeństwa wobec dziennikarzy i obrońców praw człowieka, mające na celu uciszenie opozycji i ograniczenie swobód obywatelskich.
Podczas spotkania na Malcie, sekretarz stanu USA planuje również przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego z Rosji, Ukrainy i Białorusi, aby lepiej zrozumieć sytuację polityczną i społeczną w tych krajach. Szczyt na Malcie jest okazją do dyskusji na temat agresji Rosji na Ukrainę oraz roli OBWE w promowaniu pokoju i bezpieczeństwa na świecie. Również Polska jest reprezentowana na tym spotkaniu przez ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, który aktywnie uczestniczy w debatach dotyczących sytuacji na wschodzie Europy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.