Ekskluzywne miejsce nie dla osób wychowywanych w domach dziecka

Mieszkania treningowe miały być szansą na lepsze, samodzielne życie dla podopiecznych z domów dziecka. Miały być nagrodą dla tych, którzy mimo trudności i traumy w swoim życiu, ciężko pracują nad sobą, mają dobre oceny, nienaganną opinię i konkretny plan na przyszłość. Dla sześciorga młodych ludzi, w tym dla Wiktorii Pająk oraz Bartosza Zięby, które od dzieciństwa mieszkają w placówkach opiekuńczych, to miała być szansa na nowy początek.

Wiktoria, która za rok kończy technikum i marzy o studiowaniu psychologii, ma dobry kontakt z dziećmi i wie, że może pomóc innym. Bartosz natomiast pasjonuje się grą w piłkę, pracuje jako wolontariusz i obecnie uczy się na mechanika samochodowego. Ma plany na przyszłość, chce rozwijać swoje umiejętności i iść na studia. Oboje młodzi ludzie mają za sobą trudne historie rodzinne, porzucenie przez rodziców, konflikty i problemy wychowawcze.

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie znalazło odpowiednią nieruchomość przy ulicy Modrzewiowej w Ostrowcu Świętokrzyskim dla tych dwójki młodych podopiecznych. Planowano, że mieszkanie treningowe będzie dla nich miejscem, gdzie będą mogli zdobywać nowe umiejętności, uczyć się samodzielności i przygotowywać się do samodzielnego życia.

Niestety, pomimo starań dyrektorki Centrum oraz pozytywnej opinii radnych, część sąsiadów z protestowała przeciwko wprowadzeniu młodych ludzi do ich osiedla. Argumentowano, że obniży to wartość nieruchomości i nie jest to odpowiednie miejsce dla dzieci z domów dziecka. Mimo to, radni zdecydowali się na zakup nieruchomości, jednak sprzedawca wycofał ofertę, co uniemożliwiło realizację planu.

Cała sytuacja była przykra zarówno dla dyrektora Centrum, jak i dla młodych podopiecznych, którzy czekali na ten nowy etap w swoim życiu. Mimo trudności i przeciwności losu, Wiktoria i Bartosz wciąż liczą na swoją szansę na lepsze jutro. Teraz trzeba będzie rozpocząć cały proces poszukiwania nowej nieruchomości od nowa, ale obydwaj młodzi ludzie nadal mają nadzieję na swoje pierwsze prawdziwe miejsce, które nazwą domem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.