Prawo

Emeryci oczekują na rekompensaty finansowe w wyniku wysokiego odszkodowania – tysiące osób czeka na wyrok.

Dzisiaj o godzinie 10.30 oczekiwany jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi konstytucyjnej emeryta Tadeusza K. dotyczącej kontrowersyjnego przepisu obniżającego podstawę obliczenia emerytury o sumę kwot pobranych wcześniejszych emerytur. Decyzja ta może mieć wpływ na blisko 150 tysięcy innych emerytów, głównie kobiety i mężczyzn urodzonych w latach 1949-59, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę po roku 2012.

Skutki wyroku TK mogą być znaczne dla budżetu państwa, szacuje się, że może to kosztować nawet 13-14 mld złotych. Emeryci mogą liczyć na średnią rekompensatę w wysokości 64 075 złotych na osobę, a także wyrównanie, które może wynosić od 2,3 mld do 2,6 mld złotych rocznie, czyli średnio 1191 złotych miesięcznie na emeryta.

Jeśli Trybunał stwierdzi, że obowiązujące prawo jest wadliwe, rząd będzie musiał wprowadzić nowelizację regulacji w celu zlikwidowania tej szkodliwej luki. Nie tylko ci, którzy złożyli skargę, ale także 53 tysiące innych emerytów, którzy nie ubiegli się o powszechną emeryturę, mogą być objęci zmianami. Koszt tego rozwiązania szacowany jest na 3-3,3 miliarda złotych rocznie.

Jednakże zastosowanie się do wyroku może być problematyczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę skład orzekający. Przewodniczącą sędziów będzie Krystyna Pawłowicz, a jednym z sprawozdawców – Justyn Piskorski, o którym mówi się, że jest „sędzią dublerem”. Wiele zależy więc od tego, jak Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnie tę sprawę oraz jak rząd zareaguje na ewentualne konsekwencje wyroku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *