Sport

Fabiański doznał ciężkiej kontuzji i został zabrany noszach

Dramatyczna sytuacja miała miejsce w 29. minucie spotkania w Southampton, kiedy do urazu doszło u bramkarza West Hamu, Łukasza Fabiańskiego. Sytuacja wydarzyła się po dośrodkowaniu rywali z rzutu rożnego, gdzie Fabiański wypiąstkował piłkę poza pole karne, ale nie uniknął zderzenia z Nathanem Woodem-Gordonem. Cała sytuacja sprawiła, że Polak padł na murawę i nie był w stanie samodzielnie się podnieść. Pomoc medyczna natychmiast ruszyła na boisko, aby udzielić mu pomocy.

Po kilku minutach stwierdzono, że Fabiański nie będzie w stanie kontynuować gry. Został więc zdjęty z boiska na noszach, a jego miejsce zajął Alphonse Areola. Polaka pożegnali zarówno kibice West Hamu, jak i Southampton, którzy oklaskami uczcili jego postawę na boisku. W chwili zmiany bramkarza, wynik spotkania był wciąż bezbramkowy.

Jan Bednarek, reprezentant Polski, był jednym z zawodników, którzy rozpoczęli mecz od pierwszej minuty w barwach Southampton. Pomimo starań i zaangażowania, nie udało mu się zapobiec porażce swojej drużyny. Ostatecznie West Ham zwyciężył 1:0, a Bednarek i jego koledzy musieli pogodzić się z niekorzystnym wynikiem.

Całe spotkanie obfitowało w emocje i niebezpieczne sytuacje, jednak to uraz Łukasza Fabiańskiego wstrząsnął zarówno zawodnikami, jak i kibicami. W takich momentach widać, jak ważna jest solidarność i wsparcie w środowisku piłkarskim. Mam nadzieję, że uraz bramkarza West Hamu nie okaże się poważny i szybko wróci on do pełni zdrowia, aby kontynuować swoją świetną grę na boisku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *