Faktury PKOI pod lupą KAS i prokuratury w sprawie Piesiewicza.
W przypadku potwierdzenia zarzutów wobec Radosława Piesiewicza, byłemu prezesowi Polskiego Związku Koszykówki, grozi poważna kara nawet 25 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Krajowa otrzymała dokumenty od Krajowej Administracji Skarbowej, które obecnie są analizowane przez Departament do Spraw Przestępczości Gospodarczej. Po zakończeniu wstępnej analizy wyznaczony zostanie organ odpowiedzialny za dalsze śledztwo. Kontrola objęła zarówno Polski Komitet Olimpijski, jak i Polski Związek Koszykówki, gdzie Piesiewicz pełnił funkcję prezesa do października zeszłego roku.
Krajowa Administracja Skarbowa podaje, że zostały wystawione faktury o łącznej wartości przekraczającej 10 milionów złotych, co stanowi podstawę do najwyższej możliwej kary. Dodatkowo, około 3 miliony złotych ma być związane z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy. Transakcje miały być realizowane pomiędzy Polskim Komitetem Olimpijskim, Polskim Związkiem Koszykówki a spółką prowadzącą restaurację Olympic Sky w siedzibie PKOl.
Polski Komitet Olimpijski zdecydowanie zaprzecza oskarżeniom o posługiwanie się nielegalnymi fakturami VAT oraz procederze prania brudnych pieniędzy. W oświadczeniu podkreślają, że nigdy nie były zainteresowane takie działania ani podczas kontroli Krajowej Administracji Skarbowej, ani w ogóle. PKOl zapewnia, że w razie wszczęcia postępowania wyjaśniającego, będą pełnie współpracować z organami ścigania.
Warto zauważyć, że informacje o zawiadomieniu KAS wpisują się w kontekst wielomiesięcznej kampanii mającej na celu dyskredytację i polityczne wpływanie na działalność Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Radosława Piesiewicza. PKOl jest zdeterminowany w obronie swojego wizerunku i deklaruje gotowość do współpracy w celu wyjaśnienia wszystkich zarzutów. Grupa ta stanowczo podkreśla, że wszelkie działania podejmowane są zgodnie z obowiązującym prawem i zasadami transparentności.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.