Fizjoterapeuci obawiają się zmian w rehabilitacji domowej
Organizacja alarmuje, że planowane zmiany w finansowaniu rehabilitacji przez NFZ i resort zdrowia mogą prowadzić do znacznego ograniczenia dostępu do ważnych usług fizjoterapeutycznych w Polsce. Zdaniem przedstawicieli tej grupy zawodowej, zapowiedziane zmiany zagrożą nie tylko pacjentom, ale także pracownikom branży fizjoterapeutycznej.
Na zbliżającym się protestują przed Sejmem, fizjoterapeuci mają zamiar wyrazić swoje niezadowolenie z planowanych zmian oraz postulować o zachowanie obecnych standardów finansowania rehabilitacji domowej. Grzegorz Wietek, przedstawiciel środowiska fizjoterapeutów, podkreślił, że planowane ograniczenia w dostępie do rehabilitacji mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie i jakość życia wielu pacjentów.
Spotkanie z udziałem ministra zdrowia Izabeli Leszczyńskiej oraz przedstawicieli NFZ i Krajowej Izby Fizjoterapeutów zaplanowane na najbliższy poniedziałek ma być okazją do dyskusji na temat przyszłości rehabilitacji w Polsce. W opinii Grzegorza Wietka, zarządzenie prezesa NFZ odnośnie likwidacji rehabilitacji domowej jest zbyt radykalnym krokiem, który może negatywnie wpłynąć na pacjentów oraz pracowników fizjoterapeutów.
Według obecnie obowiązującego zarządzenia, rehabilitacja domowa w ramach rehabilitacji ambulatoryjnej ma zostać zlikwidowana do lipca 2025 roku. W okresie przejściowym, fizjoterapeuci będą mieli możliwość poświęcenia tylko 20 procent swojego czasu pracy na świadczenia podczas wizyt domowych. Takie zmiany mogą znacząco ograniczyć dostęp do rehabilitacji dla osób, które nie są w stanie samodzielnie przyjeżdżać na zabiegi do gabinetów fizjoterapeutycznych.
W świetle planowanych zmian, fizjoterapeuci zdecydowali się na protest przed Sejmem, aby wyrazić swoje sprzeciw wobec radykalnych decyzji dotyczących finansowania rehabilitacji. Dla pacjentów, którzy korzystają z usług rehabilitacyjnych w ramach NFZ, zapowiedziane zmiany mogą oznaczać znaczące utrudnienia w uzyskaniu odpowiedniej opieki fizjoterapeutycznej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
