Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego według oficjalnych danych PKW
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce są już oficjalne i pokazują, że frekwencja w niedzielę wyniosła 40,65 proc. To dobry wynik, chociaż wciąż niższy niż pięć lat temu. Polacy mieli okazję zagłosować w wyborach do PE po raz piąty, a historia pokazuje, że uczestnictwo w tych wyborach stopniowo wzrasta.
Warto zauważyć, że najwięcej osób poszło głosować w okręgu czwartym, który obejmował Warszawę, powiaty podwarszawskie, statki i zagranicę. Tam frekwencja wyniosła imponujące 56,30 procent. Najmniej kart wydano natomiast w okręgu trzecim, czyli województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim, gdzie udział w głosowaniu wyniósł 35,32 procent.
Historia frekwencji w wyborach do PE w Polsce pokazuje, jak zmieniały się preferencje obywateli i ich zaangażowanie w sprawy europejskie. Pierwsze wybory do PE w 2004 roku przyniosły frekwencję na poziomie 20,87 procent, co świadczyło o niskim zainteresowaniu tym tematem. Jednak w kolejnych latach udział Polaków w wyborach do PE stopniowo rosł, osiągając najwyższy poziom w 2019 roku – 45,68 procent.
Zagłosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego ma ogromne znaczenie dla kształtowania polityki UE i decydowania o przyszłości naszego kraju w wspólnocie europejskiej. Dlatego tak ważne jest, aby Polacy aktywnie uczestniczyli w tych wyborach i wyrażali swoją opinię poprzez oddanie głosu. A wyniki frekwencji pokazują, że coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę i bierze udział w wyborach do PE.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.