Fundusz Sprawiedliwości przekazał miliony na cele medialne – oto lista beneficjentów
W Funduszu Sprawiedliwości, który podlega resortowi Zbigniewa Ziobry, w latach 2019-2023 wydano dziesiątki milionów złotych na promocję w mediach. Umowy ramowe opiewały na kolejne kilkanaście milionów złotych. Według informacji opublikowanych przez portal OKO.press na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości, lista wydawców mediów, z którymi Fundusz Sprawiedliwości zawarł umowy, została udostępniona publicznie.
Największym beneficjentem okazał się wydawca Wp.pl, który otrzymał łącznie 7,1 miliona złotych. Największą jednorazową kwotę, wynoszącą 3 miliony złotych w styczniu 2023 roku, otrzymał wydawca magazynu „Do Rzeczy”. Na liście obecni są zarówno wydawcy mediów prywatnych, jak i publicznych. Umowy były zawierane bez przetargów, na podstawie upoważnienia ministra sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Fundusz podpisał łącznie 244 umowy, z czego najwięcej (80 umów) podpisano w 2023 roku, czyli w roku wyborów parlamentarnych.
Umowy ramowe miały maksymalne wartości sięgające 104 milionów złotych, natomiast umowy wykonawcze zamknęły się kwotą 36 milionów złotych. Na liście największych beneficjentów znajdują się m.in. Wirtualna Polska, Spółka Time S.A. (wydawca „Super Expressu”), Orle Pióro („Do Rzeczy”), Fratria (tygodnik „Sieci”, wPolityce.pl), RMF, Polsat, Spółka Spes oraz Fundacja Lux Veritatis („Nasz Dziennik” i telewizja Trwam), Słowo Niezależne (m.in. serwis niezalezna.pl), Telewizja Republika, Axel Springer (Onet, „Fakt”, „Newsweek”), Gremi Media („Rzeczpospolita”), Infor („Dziennik Gazeta Prawna”) oraz PMPG SA (m.in. „Wprost”).
Fakt zawierania umów przez Fundusz Sprawiedliwości już po wyborach w 2023 roku również nie pozostał bez echa. Na przykład, Telewizja Media Narodowe, powiązana z Robertem Bąkiewiczem, podpisała umowę na kwotę 45 tysięcy złotych. Cała sprawa spotkała się z krytyką i dyskusją w mediach społecznościowych na temat przejrzystości i celowości takich działań. Cała lista wydawców beneficjentów kontraktów z Funduszem została ujawniona, co przyczyniło się do intensywnych dyskusji na ten temat.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
