Fuzja Orlenu z Lotosem przypomina węgierski kierunek, który był przygotowany
Borys Budka wyraził swoje oburzenie w związku z decyzją Daniela Romanowskiego o ucieczce na Węgry i uzyskaniu azylu. Polityk PO zaznaczył, że ta sytuacja jest nie do zaakceptowania, zwłaszcza że Romanowski został oskarżony o poważne przestępstwa. Podkreślił, że dopóki nie było nakazu aresztowania, nie można było zatrzymać go bez formalnego aktu ze strony sądu.
Jednym z kluczowych punktów, które Budka podkreślił, było sprzedanie stacji benzynowych Orlenu gigantowi z Węgier w ramach fuzji z Lotosem. Polityk zauważył również, że Daniel Obajtek objął intratną posadę na Węgrzech. Zdaniem Budki, decyzja o udzieleniu azylu Romanowskiemu była przygotowana wcześniej. To wywołało krytykę, że politycy PiS może „kupili sobie azyl” na Węgrzech.
Borys Budka zaznaczył, że jest to pierwszy przypadek, gdy rząd państwa UE udziela azylu domniemanym przestępcom. Polityk wyraził obawy, że może to stworzyć precedens, gdzie Orban będzie udzielał azylu przestępcom z różnych krajów, co stanowi poważny problem dla całej UE.
W kontekście fuzji Orlenu z Lotosem, Borys Budka podkreślił, że ten rząd węgierski upadnie prędzej czy później. Wyraził przekonanie, że będą kolejni politycy, którzy będą próbowali uciec przed wymiarem sprawiedliwości, ale ostatecznie zostaną dopadni przez wymiar sprawiedliwości.
Wracając do sprawy Daniela Romanowskiego, Borys Budka wyraził pewność, że prędzej czy później stanie on przed polskim sądem i stawi się odpowiedzialności za swoje czyny. Polityk PO podkreślił, że obecna sytuacja może być utrudniona, ale nie uchyli się od kary za ewentualne przestępstwa.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.