Gęsina z Polski zalewa rynki Niemiec – rewelacyjny stosunek ceny do jakości!
Pieczona gęś to jedna z tradycyjnych potraw spożywanych przez Niemców z okazji dnia świętego Marcina i Bożego Narodzenia. Zgodnie z przewidywaniami, w okresie od października do grudnia Niemcy planują zakupić aż 18 tysięcy ton gęsiny. Jednak w bieżącym sezonie zauważa się tendencję do preferowania importowanej gęsiny, głównie z Polski.
Wzrost importu gęsiny do Niemiec prowadzi do rozpaczy wśród lokalnych producentów. Federalne Stowarzyszenie Wiejskich Hodowli Gęsi alarmuje, że aż 80 proc. gęsiny konsumowanej w kraju pochodzi z zagranicy, głównie z Polski i Węgier. Niemieccy producenci gęsi mają trudności z konkurowaniem z importowanymi produktami, które są pięciokrotnie tańsze niż te ze własnej hodowli.
Lorenz Eskildsen z Federalnego Stowarzyszenia Wiejskich Hodowli Gęsi nie kryje oburzenia sytuacją na rynku. Narzeka na nierówną konkurencję oraz niskie ceny importowanej gęsiny, które sprawiają, że lokalni producenci mają coraz większe problemy z utrzymaniem się na rynku.
Niemiecka gospodarka, w kontekście rosnącego importu gęsiny, przeżywa trudne chwile. Perspektywy nie są optymistyczne, zwłaszcza dla lokalnych hodowców gęsi, którzy borykają się z coraz większymi wyzwaniami. Rozwój sytuacji na rynku mięsnym w Niemczech budzi obawy wśród producentów oraz instytucji zajmujących się polityką rolno-spożywczą.
Niemcy, zamiast wspierać lokalnych producentów, coraz częściej wybierają tańsze opcje z zagranicy. To z kolei prowadzi do problemów w krajowym sektorze gospodarczym, a także wpływa negatywnie na jakość i świadomość konsumencką. Sytuacja wymaga ścisłej analizy oraz podjęcia działań mających na celu ochronę rodzimych producentów oraz zachowanie tradycji kulinarnej związanej z pieczoną gęsiną.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.