Groźba zaatakowania lidera WOŚP. Oferta 100 tysięcy za zabicie Owsiaka.
Jerzy Owsiak, znany działacz społeczny i założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), ponownie padł ofiarą groźby karalnej. Tym razem internetowy wpis głosił: „Zabić Owsiaka, strzelać mu prosto w łeb”. To przerażające słowa, które nie powinny mieć miejsca w cywilizowanym społeczeństwie.
Działacz poinformował o tej sytuacji na swoim profilu na Facebooku, podkreślając, że długość tego groźnego wpisu stanowi zdecydowanie zbyt krótki przekaz dla tak poważnego zagrożenia. To kolejna próba zastraszania Owsiaka, która miała miejsce już wcześniej. 8 stycznia policja szybko zareagowała na doniesienie i udało się zatrzymać sprawcę w ciągu zaledwie 24 godzin.
Okazało się, że autorem tego przerażającego wpisu jest 71-letni mężczyzna z Nowego Sącza. W rozmowie z rzecznikiem warszawskiej Prokuratury Okręgowej przyznał się do postawionego mu zarzutu – kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Motywacją dla jego haniebnych działań miał być reportaż emitowany w Telewizji Republika.
Nie jest to jednak jedyny przypadek groźb wobec Owsiaka, który w ostatnich dniach otrzymał kolejne przerażające wiadomości. W jednym z wpisów pojawiła się nawet oferta wynagrodzenia w wysokości 100 tysięcy złotych za zabicie działacza społecznego.
Jerzy Owsiak nie zamierza jednak ugiąć się przed zastraszającymi groźbami. W duchu solidarności i odwagi, postanowił kontynuować swoją misję i założyć, że tegoroczna edycja WOŚP będzie miała szczególnie ważny cel – zbiórkę funduszy na onkologię i hematologię dziecięcą. Planowany termin finału to niedziela, 26 stycznia.
Działacz społeczny pozostaje silny i stanowczy w obliczu ataków, wypełniając swoje misyjne zadanie i niosąc pomoc potrzebującym. Jego determinacja i zaangażowanie wzrusza i inspiruje setki tysięcy ludzi na całym świecie. Warto pamiętać, że w obliczu nienawiści i groźb, solidarność i wspólne działanie są największą bronią w walce o dobro i sprawiedliwość. Jerzy Owsiak nie zawahał się złożyć doniesienia na policję i w ten sposób chronić swoje życie i bezpieczeństwo, z nadzieją na skuteczną interwencję wobec sprawców przemocy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.