Grozby wobec Owsiaka: Kolejne przerażające pogróżki w stosunku do jego rodziny
Jerzy Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zmuszony był przekazać informację o groźbie zamachu na jego osobę i jego rodzinę. Niebezpieczne sygnały nadeszły podczas transmisji wizyty posła PiS Janusza Kowalskiego w siedzibie Orkiestry, emitowanej na żywo przez TV Republika. Osoba dzwoniąca twierdziła, że posiada karabin szturmowy i granaty, planując przeprowadzenie zamachu na Owsiaka oraz jego rodzinę. Prezes WOŚP nie zlekceważył tego zagrożenia i natychmiast zgłosił sprawę na policję.
Niebezpieczne sygnały nie skończyły się jednak na jednej groźbie. Kolejny telefon na infolinię fundacji miał zawierać bardziej drastyczne treści. Osoba dzwoniąca zagroziła, że siekierą odrąbie głowę prezesowi, co tylko podkreśliło powagę sytuacji. Jerzy Owsiak zauważył, że „festiwal zła ma się dobrze”, co świadczy o wzrastającym agresywnym nastroju w społeczeństwie.
W odpowiedzi na wydarzenia, WOŚP podjął decyzję o zerwaniu współpracy z firmami reklamującymi się w Telewizji Republika. Owsiak wyraźnie podkreślił swoje zdanie na temat stacji, nazywając ją antyonkologiczną, antyhematologiczną i antyludzką. Twierdzi, że to właśnie materiały emitowane przez tę stację doprowadziły do tak drastycznych groźb pod adresem jego i jego rodziny.
TV Republika domaga się przeprosin za te oskarżenia, jednak prezes WOŚP nie wycofuje swoich słów. Cała sytuacja pokazuje, jak bardzo hejt i agresja w polskim społeczeństwie mogą się eskalować. Warto zastanowić się, jakie są konsekwencje słów i działań, które podsycają nienawiść i przemoc. Jerzy Owsiak zasługuje na szacunek i wsparcie za swoją działalność charytatywną, a nie na groźby i ataki.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.