Historyczne rozgrywki w Krakowie: mecz w stylu sprzed stu lat.

Mecz z 1924 roku, który odbył się pomiędzy Pogonią Lwów a Wisłą Kraków, miał nieoficjalny charakter prestiżowej rywalizacji, ze względu na brak oficjalnych rozgrywek o mistrzostwo kraju. Polski Związek Piłki Nożnej skoncentrował się na przygotowaniach reprezentacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu, dlatego nie zorganizował tradycyjnych rozgrywek ligowych.

W owym czasie, mecz pomiędzy obrońcą tytułu, Pogonią Lwów, a wicemistrzem Wisłą Kraków, miał ogromne znaczenie dla kibiców obu klubów. Drużyna ze Lwowa odniosła zwycięstwo 3:2, co dodatkowo podkreśliło ich dominację na polskiej scenie piłkarskiej.

Jednym z najciekawszych momentów tego meczu było pojawienie się na stadionie marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego wizyta była uwieczniona jako część inscenizacji, a obie drużyny oraz publiczność serdecznie powitały polskiego przywódcę. Była to niezapomniana chwila dla wszystkich obecnych na stadionie.

Stowarzyszenie Historia Wisły postanowiło upamiętnić setną rocznicę tego historycznego spotkania poprzez zorganizowanie rewanżu pomiędzy obiema drużynami. W sobotę, Wisła Kraków wzięła rewanż za porażkę sprzed stu lat, pokonując Pogoń 2:0. Spotkanie odbyło się według zasad i tradycji sprzed wieku, a zawodnicy wystąpili w oryginalnych strojach sprzed lat.

Dzięki starannym przygotowaniom, udało się odtworzyć buty, getry, spodenki i koszulki, które nosili piłkarze podczas oryginalnego meczu z 1924 roku. To było niezwykle ważne dla stowarzyszenia Historia Wisły, które stara się kultywować i pielęgnować piłkarskie tradycje tego zasłużonego klubu.

Mecz odbył się na boisku treningowym TS Wisła, ponieważ oryginalny stadion, na którym rozegrano historyczne spotkanie z Pogonią, obecnie już nie istnieje. Jednak atmosfera i emocje towarzyszące temu meczowi były takie same, jak sto lat temu.

Drużyna Wisły w rewanżu składała się z członków stowarzyszenia Socios, wspierana przez dwóch byłych wspaniałych piłkarzy klubu, Arkadiusza Głowackiego oraz Pawła Brożka. Natomiast skład Pogoni został „stworzony” przez graczy z Żarowa, któ regularnie odtwarzają historię tego legendarnego klubu.

Chociaż w związku z konfliktem na Ukrainie nie było możliwe przyjazd reaktywowanej w 2009 roku Pogoni Lwów, prezesa klubu Marka Horbania zaproszono na mecz, aby uczcić pamięć o tym historycznym spotkaniu. To wydarzenie było nie tylko hołdem dla tradycji polskiego futbolu, ale również wspaniałym momentem jednoczącym kibiców i miłośników piłki nożnej z różnych pokoleń.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.