
Hubert Hurkacz decyduje się na pauzę startową po wycofaniu się z kolejnego turnieju.
Trudne warunki atmosferyczne nie sprzyjały Hurkaczowi podczas French Open w tym roku. Silne opady deszczu sprawiły, że musiał kilkukrotnie opuszczać kort, co miało negatywny wpływ na jego grę. Zawodnik był widocznie sfrustrowany i wykłócał się nawet z sędzią podczas ostatniego spotkania, jednak bez rezultatu.
Niestety, Hurkacz odpadł w czwartej rundzie turnieju, przegrywając z Grigorem Dimitrowem 6:7, 4:6, 6:7. Mimo wszystko, jest to jego najlepsze osiągnięcie na French Open, co z pewnością daje mu motywację do dalszej pracy i rozwoju.
Po zakończeniu French Open, Hurkacz zdecydował się zrezygnować z udziału w turnieju ATP 250 w Stuttgarcie. Zamiast tego, postanowił skupić się na odpoczynku. W ubiegłym roku doszedł do półfinału tego turnieju, dlatego teraz wybrał moment na regenerację sił.
Polak powróci na kort dopiero w drugiej połowie lipca, gdy weźmie udział w kolejnym niemieckim turnieju – Halle. Turniej ATP 500 w Halle potrwa od 17 do 23 lipca, a Hurkacz ma nadzieję na dobrą formę i kolejne sukcesy na kortach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.