
Ile świadczeń 800 plus pobiera Ukrainka? Dowiadujemy się więcej o tym.
W sieci krąży internetowy filmik, na którym ukraińska kobieta pokazuje siedem paszportów i sugeruje, że pobiera zasiłek 800 plus na każdy z nich. Nagranie wzbudziło kontrowersje i sporo emocji, zarówno pośród oburzonych internautów, jak i tych, którzy twierdzą, że jest to manipulacja lub prowokacja.
Pani Joanna, która wysłała wiadomość na adres kontaktowy telewizji TVP Info, wyraziła wątpliwości co do prawdziwości opowieści kobiety z filmu. Zwróciła się o wyjaśnienie sprawy i sprawdzenie jej autentyczności. Postanowiliśmy prześwietlić całą sytuację i dowiedzieć się, co faktycznie stoi za kontrowersyjnym nagraniem.
Według relacji programu fact-checkingowego „Sprawdzamy” w TVP Info, bohaterką filmu jest właścicielka małego biznesu z Legnicy, która od lat mieszka w Polsce i ma polskie obywatelstwo. W wywiadzie udzielonym dla stacji telewizyjnej, kobieta wyjaśniła, że nagranie miało być satyrą skierowaną do hejterów i osób, które lekceważą jej pracę. Zapewniła, że pobiera świadczenie 800 plus na dwoje dzieci, a siedem paszportów pokazanych na filmie należy do jej bliskich.
Choć wiele osób oskarżała kobietę o manipulację, nie brakowało też tych, którzy bronili jej i tłumaczyli, że sytuacja została przekłamana lub przesadzona. Wielu komentujących sugerowało, że film był wykorzystywany przez administratorów prorosyjskich kont do szerzenia propagandy i dezinformacji.
Nasz research pokazał, że kopie nagrania z udziałem kobiety z Legnicy były szeroko rozpowszechniane na platformach społecznościowych, zwłaszcza przez konta propagujące rosyjskie narracje. Choć niekiedy treści te nie są obecne otwarcie, promują polityków zaangażowanych w rozpowszechnianie prorosyjskich idei.
Warto zaznaczyć, że sytuacja ta jest jednym z wielu przykładów, jak ważne jest weryfikowanie informacji i nieufanie wobec treści, które mogą być manipulacją bądź prowokacją. W dobie wszechobecnej dezinformacji, kluczowe jest korzystanie z rzetelnych źródeł informacji i sprawdzanie faktów, zanim podzielimy się jakąś historią czy nagraniem dalej w sieci.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.