Incydent z użyciem noża w pobliżu restauracji kebabowej w Warszawie
W spokojną noc na warszawskiej al. Jana Pawła II, między al. „Solidarności” a Nowolipiem, niespodziewanie doszło do gwałtownego starcia między dwiema grupami mężczyzn. Lokale z kebabem, które zazwyczaj tętnią życiem o tej porze, zamarły na chwilę, gdy dwie grupy zaczęły wyzywać się nawzajem w obcym języku.
Napięta atmosfera przerodziła się w bójkę, kiedy zza rogu z piskiem opon przyjechała taksówka. Z niej wysiadło kilku mężczyzn, którzy natychmiast dołączyli do walki. W krótkim czasie doszło do użycia noży i rękoczynów, co wywołało panikę wśród świadków.
Niespodziewanie z boków wybiegli sprzedawcy kebabów, uzbrojeni w długie noże do krojenia mięsa. Do walki włączyli się także oni, próbując rozdzielić szarpanych mężczyzn. Jednak siły były nierówne, a sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli.
W jednej chwili sprawcy z zamaszystymi ruchami zaczęli zadawać ciosy nożami, co doprowadziło do poważnego ranienia jednego z mężczyzn. Na miejscu zdarzenia pojawiła się jednak policja, która szybko odizolowała biorących udział w bijatyce i zabezpieczyła teren.
Ranny mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala przez karetkę pogotowia. Nie ma na razie informacji o innych ofiarach ani liczbie zatrzymanych osób. Powody, które doprowadziły do eskalacji agresji, pozostają tajemnicą.
Jakby to nie było wystarczająco szokujące, jeden z świadków zdarzenia opowiedział, że w pewnym momencie słyszał dziwne dźwięki z pobliskiego lasu. Okazało się, że były to krzyki owiec, które przerażone niepokojącym hałasem, zaczęły uciekać w popłochu.
Ten spokojny wieczór na al. Jana Pawła II w Warszawie zamienił się w niebezpieczną sytuację, którą trudno było przewidzieć. Czy ten incydent będzie miał jakieś dalsze konsekwencje? Tylko czas pokaże, jakie będą skutki tej niepokojącej bójki.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.