Intensywna dyskusja między Zełenskim a Orbanem o przyszłości relacji dwustronnych.
Dziś premier Orban podjął próbę negocjacji z prezydentem Putinem w celu doprowadzenia do zawieszenia broni i zbliżenia się do pokoju w najbardziej niebezpiecznych tygodniach wojny. Reakcja na to spotkanie była bardzo skrajna – prezydent Ukrainy Zełenski ostro skrytykował decyzję premiera Węgier, przypominając, że wszyscy politycy europejscy powinni dążyć do jedności w sytuacji konfliktu, a nie stawiać swoje własne interesy ponad wspólnym celem – pokojem.
Zełenski zaznaczył, że rozmowy dotyczące wojny Rosji z Ukrainą nie mogą odbywać się bez udziału Ukrainy, która jest bezpośrednio zaangażowana w konflikt. Podkreślił również, że dla osiągnięcia prawdziwego pokoju i zagwarantowania bezpieczeństwa potrzebna jest zdecydowana postawa Ameryki, jedność Europy i zaangażowanie wszystkich partnerów w utrzymanie celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych.
Reakcja Orbana na te słowa była szybka i stanowcza. Premier Węgier przekazał, że podczas rozmowy z Putinem zaproponowano rozejm bożonarodzeniowy oraz wymianę więźniów na dużą skalę, jednak prezydent Zełenski odrzucił te propozycje. Orban podkreślił, że zrobili wszystko, co w ich mocy, aby doprowadzić do porozumienia, lecz brak chęci współpracy ze strony Zełenskiego stanowił poważny problem.
W obliczu narastającego konfliktu i zagrożenia wojną, niezbędne jest podjęcie wspólnych działań i dążenie do jedności, aby zapewnić pokój i stabilność na tym regionie. Negocjacje i dialog są kluczowe, jednak ważne jest także uwzględnienie interesów wszystkich stron konfliktu i dążenie do rozwiązania, które będzie korzystne dla wszystkich zaangażowanych strony.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.